Catch22 Posted August 9, 2007 Author Report Share Posted August 9, 2007 O Jezuniu, przecież tak naprawdę wnioski wszystkich ludzi są podobne więc nie dziwcie się Superowi że to co on - Super wie ze swojej służby czy z praktyki (a siedzi w temacie długie latka) będzie podobne do tego co wiedzą i piszą inni ludzie zajmujący się tymi rzeczami. Owszem - gośc z RPA będzie lepiej się znał na tym co żreć w buszu, a gość z Alaski jak unikać niedźwiedzi. Ale pewne uniwersalne "know-how", swoiste Esperanto istnieje w każdej właściwie dziedzinie praxis Czy to jest surwiwal, walka bronią czy malowanie ścian. Co do samej liniowej koncepcji oporządzenia to podchodźcie do niej na luzie - w pewnych warunkach wymaga ona podejścia bardziej elastycznego. Na przykłąd obecnie Gromiki i nie tylko stosują oprócz oporządzenia tzw. "plecak ucieczkowy" czyli mały ok 15 litrowy plecaczek opieprzony modułami a mieszczący jedynie najpotrzebniejsze sprawy (woda, łączność, amunicja żarcie). Dzieje się coś niedobrego, pojazd jest uszkodzony to łapiesz takie coś co trzymasz pod ręką i w nogi. Nasi koledzy z Cromu pewnie niedługo zademonstrują swoją wersję takiego sprzętu który o ile wiem sprawdza się całkiem nieźle tam gdzie powinien. Link to post Share on other sites
Foka Posted August 10, 2007 Report Share Posted August 10, 2007 Kamizelka nie ma wyglądać, ona ma działać. Zakładając, że jesteś praworęczny: - do magazynków po prawej stronie nie będziesz miał dostępu nie puszczając z rąk broni. - granaty rzucasz ręką silną. Zasdy są proste - wszelką broń nosim po stronie silnej ręki (z wyjątkiem mocować tzw. cross-draw, np kabury piersiowej); amunicje nosisz po stronię słabej ręki, bo nią ładujesz. hint: granaty są bronią. Link to post Share on other sites
Baca Posted August 10, 2007 Report Share Posted August 10, 2007 Przy kamizelce dedykowanej do CQB/MOUTu zostawiłbym jakąś ładownice względnie na środku. Może dojść do sytuacji kiedy będziesz prowadzić ogień ze słabej ręki. Ja wiem, ze Ty Foka to wiesz, tak ogólnie pisze :D Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted August 12, 2007 Report Share Posted August 12, 2007 A nie prościej było by zamontować tego dumpa za pośrednictwem plastykowych pasków do spinania kabli? Można by np. przełożyć taki pasek przez szlufkę dumpa, następnie oba końce, nad jego górną/dolną krawędzia) na tył pasa, przy przeciwnej krawędzi znów przez szlufkę i spiąć. Wtedy miał byś to założone ciasno, na normalnej wysokości szlufki względem pasa no i bez niszczenia czegokolwiek (w dodatku takiego, które nie pozostawia możliwości przesunięcia dumpa na pasie ani o centymetr i w dodatku blokuje jego regulację na długość). Ronin Link to post Share on other sites
Catch22 Posted August 12, 2007 Author Report Share Posted August 12, 2007 Skoro o lightstickach mowa to są różne sposoby ich noszenia (o ile nie używamy w danej akcji bezpośrednio to nie wyjmujemy ich z folii ochronnej, bo UV im szkodzi). Proponuję przyjąć taką zdroworozsądkową zasadę, stosowaną uniwersalnie, zapożyczoną oczywiście z nawigacji. Nie jest to jedyna metoda, ale dobra bo wiadomo gdzie szukać u siebie i u innych. Po prawej stronie oporządzenia/odzieży nosimy lightsticki zielone (bezpieczenie/sprawdzone) po lewej czerwone (niebezpieczeństwo/uwaga), pośrodku nosimy światła białe lub IR - do oświetlania obiektów i przejść. Oprócz lightsticków w sprzęcie można je nosić również w mundurze - ale nie polecam pomysłu Crye skserowanego przez Helikona, czyli noszenie podatnych jednak na aktywację (np. uderzeniem) lightsticków w otwartych kieszeniach na wierzchu. Link to post Share on other sites
Foka Posted August 13, 2007 Report Share Posted August 13, 2007 Ok, rozumiem. Czyli najlepszym msc. dla nich to za PASLAmi w kamizelce. :roll: Najlepsze będzie takie jakie będzie dla Ciebie wygodne, ale to nie ma lansownie wyglądać, a działać. Ty związałeś wszystkie sznurkiem. Jak sobie wyobrażasz wyjęcie i rzucenie jednego? Link to post Share on other sites
Gecko Posted August 13, 2007 Report Share Posted August 13, 2007 Kup sobie d-ring albo zwykły karabińczyk, będziesz miał światła chemiczne w jednym miejscu i będziesz mógł rzucać pojedynczo. Link to post Share on other sites
Stolar Posted August 13, 2007 Report Share Posted August 13, 2007 Przecież one już są na karabinku. Problem w tym że wszystkie na wspólnym kawałku linki. Wystarczy dorobić do każdego światła osobną pętelkę i już można wypinać pojedynczo. Link to post Share on other sites
Pluton Posted August 24, 2007 Report Share Posted August 24, 2007 Eksperymentuje z różnymi sposobami przenoszenia maski p-gaz, miałem juz na udzie w miwoskim pokrowcu (super wygodne ale zajmuje cenną przestrzeń), sprawdzałem też z dostepem od lewej strony w 200, teraz jestem ciekaw takiej opcji: http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=2091 Wbrew temu co na zdjęciu ładownica ma mocowanie w ten sposób że jest obrócona o 90, więc dostęp powinien być równie wygodny co z 200 w mocowaniu do góry nogami. Szukam opinii o takim sposobie przenoszenia - jak jest z wygodą, szybkością, dostępem... Link to post Share on other sites
super Posted August 24, 2007 Report Share Posted August 24, 2007 jesli chodzi o wyjęcie to polecam albo własnie torbę na SAWa 200 albo inna zapinaną na velcro . montowana na kamizelce po lewej stronie. Link to post Share on other sites
kthulhu Posted August 28, 2007 Report Share Posted August 28, 2007 jezeli bez wiekszego problemu bedziesz w stanie wyjmowac sprzet ze wszystkich tych kieszeni to pewnie sie sprawdzi. ale bez przetestowania jak to okresliles w boju, to nie bedziesz wiedzial, czy w razie koniecznosci szybko wyciagniesz potrzebne rzeczy Link to post Share on other sites
Catch22 Posted August 28, 2007 Author Report Share Posted August 28, 2007 (edited) Może i FLC to nie jest moja ulubiona kamizelka ale i z niej coś zrobić da się: http://img45.imageshack.us/img45/3702/pa300119sn9.jpg Taka propozycja złożona przez Szaszłyka kiedyś dla naszego kolegi który w tym wojował w Iraku i wrócił niedawno cały i zdrów. Dużo amunicji wchodzi - bo na małej przestrzeni aż 14 magazynków i przynajmniej 2 granaty. Polecam użycie shingli (nowszego typu na rzep) pod ładownicami szybkimi. dotatkowo zostaje miejsce jeszcze na kieszenie na granat i parę pierdół. Camela obszytego modułami (może być ten Skillcraftowy) zamocować na dobre na plecach. Reszta atrakcji idzie na pas na 1 linię (załóżmy 2x200 na tyłku i drobniejsze ładownice/kabura opatrunki. Edited August 28, 2007 by Catch22 Link to post Share on other sites
Catch22 Posted September 21, 2007 Author Report Share Posted September 21, 2007 I jak ci się to nosi? Rozłożenie ciężaru daje radę? Szelki się sprawdzają? Link to post Share on other sites
wally Posted September 22, 2007 Report Share Posted September 22, 2007 Dopiero kompletuję zestaw, więc jeszcze nie miałem okazji go przetestować. Link to post Share on other sites
Szczep Posted September 22, 2007 Report Share Posted September 22, 2007 Skoro pytasz o szelki to musze przyznać że wyregulowane na maksa sa dla mnie za krotkie o kilka cm. Ktoś je z ekipy weźmie, ale ja musze zamówić większe. Link to post Share on other sites
Bat_Sirius Posted September 23, 2007 Report Share Posted September 23, 2007 Witam. Mam do was pytanie, a raczej proszę o poradę. Posiadam pt-3 (miwo) + kieszenie do niego (dużą kieszeń uniwersalną, 3x podwójne ładownice m16, kieszeń na mini radio i doczepioną kaburę Mudpil [eksperyment]). Zastanawiam się czy nie kupić modułowego chińczyka, by część sprzętu przenieść na niego. Co o tym sądzicie? Link to post Share on other sites
sgt.Chaos Posted September 23, 2007 Report Share Posted September 23, 2007 Wszystko zależy od ciebie i twoich osobistych predyspozycji- jeśli zamiast nosić wszystko na pasie, wygodniej i funkcjonalniej będzie dla ciebie kupić chesta- to kup. Ja poskładałem sobie belt-kita właśnie na bazie PT-3 i w zupełności mi wystarcza. Link to post Share on other sites
MAJCHER Posted September 23, 2007 Report Share Posted September 23, 2007 Osobiscie uzywam takiej konfiguracji i jest calkiem przyjemnie. Kupisz chesta to zobaczysz ze szelki odstawisz :). Osobiscie w szelkach i chescie biegam tylko na dlugich scenariuszach, LARP'ach i innych madrych spotkaniach. Link to post Share on other sites
Errhile Posted September 23, 2007 Report Share Posted September 23, 2007 Ja z innym pytaniem - kabura Mudpil, na którą się przez ostatnie parę miesięcy nie skarżyłem, zaczęła wędrować po udzie w trakcie ruchu (szczegónie w biegu). Jak ją ustabilizować? I "latający" pas przy okazji też. Do niedawna pas WP, do kórego jest podpięta, stanowił szkielet oporządzenia (tzn. na pasie wisiało wszystko, czyli moduły z Miwo - kieszenie, worek na odzysk, ładownice i tak dalej, także pokrowiec z manierką), podtrzymywany szelkami WP (tzw. dusicielkami). Ostatnio przesiadłem się na kamizelkę (na której wylądował cały stuff z wyjątkiem oczywiscie kabury), a pas zostawiłem osobno, tylko do kabury. Być może kiedyś złożę sobie oporządzenie 1 linii na bazie pasa, ale to odległy projekt. Link to post Share on other sites
Sgt.Thomas Posted September 24, 2007 Report Share Posted September 24, 2007 Osobiscie uzywam takiej konfiguracji i jest calkiem przyjemnie. Kupisz chesta to zobaczysz ze szelki odstawisz :). Osobiscie w szelkach i chescie biegam tylko na dlugich scenariuszach, LARP'ach i innych madrych spotkaniach. Majcher nie sądzisz, że dobrze skonfigurowane szeleczki to idealna sprawa do lasu? Z chestem różnie bywa, dobrze może się spisywać w MOUTcie, CQB ale w gęstym lesie, gdzie trzeba często leżeć na ziemi, czołgać sie etc., trochę by wadził. Ae oczywiście to kwestia gustu :-) pozdrawiam Thomas Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted September 24, 2007 Report Share Posted September 24, 2007 Nie zapominaj Thomas, że airfostowcy sie nie kładą na ziemię :). A tak serio - popieram zdanie Thomasa - ja nawet cienkie ładownice na szelkach przepiąłem na boki żeby mieć cały przód wolny - dzięki temu będę mógł wymienić je niedługo na podwójne i zwolni mi się miejsce w bocznym pouchu, który wcześniej służył za ładownicę "secondary": Ronin Link to post Share on other sites
MAJCHER Posted September 24, 2007 Report Share Posted September 24, 2007 Zgadza sie Thomas. Dlatego nie istnieje idealne oporzadzenie i dlatego mam zarowno szelki jak i chesta. Kwestia doboru wlasciwego oporzadzenia do wlasciwego terenu dzialan. A minimalizm w oporzadzeniu zdecydowanie zwieksza mobilnosc. PS W plate carierze tez kiepsko sie czolga :) PS2 .. i to prawda, ze rzadko sie czolgam :) Link to post Share on other sites
Catch22 Posted September 24, 2007 Author Report Share Posted September 24, 2007 Ronin, rozepnij sobie dołem tego smocka (ma przecież dwukierunkowy suwak po to) - zdecydowanie wygodniej się łazi. Całkiem niegłupi komplecik, tak na oko złożyłeś - jeszcze byś tylko 36tkę czymś chlapnął... Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted September 24, 2007 Report Share Posted September 24, 2007 Kurtkę faktycznie rozpinam na dole, przy bardziej intensywnym użyciu - na fotce nie była rozpięta okazjonalnie ;). G36 też pomaluję, tylko najpierw dorwę oryginalne farby (RAL7013 - coś nie mogę nigdzie znaleźć)... Ronin Link to post Share on other sites
Sgt.Thomas Posted September 25, 2007 Report Share Posted September 25, 2007 Fakt germański bracie, zapomniałem że airfostowcy sie nie kładą na ziemię ;-) . Zgadza sie Thomas. Dlatego nie istnieje idealne oporzadzenie i dlatego mam zarowno szelki jak i chesta. Kwestia doboru wlasciwego oporzadzenia do wlasciwego terenu dzialan. A minimalizm w oporzadzeniu zdecydowanie zwieksza mobilnosc. PS W plate carierze tez kiepsko sie czolga :) PS2 .. i to prawda, ze rzadko sie czolgam :) Idealne do wszystkiego to może i nie istnieje, ale można sobie uławtić życie odpowiednio konfigurując te które się posiada zarówno do lasu jak Close Quarter Battle czy Military Operations in Urban Terrain. PS A kto powiedział, że w plate carierze trzeba się czołgać, on jest przystosowany do innego zastosowania... Na strzelania kilku godzinnym to rzeczywiście można śmigać we wszystkim, ale kiedy masz bytować w warunkach leśnych powiedzmy 48h, to we wspomnianym plate carierze z wkładami raczej się zamęczysz ;-) dlatego od tego są leciutkie wygodne szeleczki. Pozdrawiam Thomas Link to post Share on other sites
Recommended Posts