Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

MIWO Lubliniec (opinie o produktach) #2


Recommended Posts

Informacja dla klientów oczekujących na możliwość uszycia przez MIWO MILITARY LUBLINIEC produktów niestandardowych i wg. indywidualnych projektów:

Z powodu realizacji przez firmę dużych kontraktów dla wojska nie przyjmujemy zamówień na w/w produkty do odwołania. Przypuszczalny czas ukończenia realizacji kontraktów to październik br. (o ile nie wygramy kolejnych przetargów). Za utrudnienia przepraszamy.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zamawiam combat shirta, wybieram płatne przy odbiorze, klikam na link aktywacyjny, czekam...i nic. Dziś dowiaduje się, że zamówienie zostało anulowane. Super, nie ma co. Pełen profesjonalizm.

 

Rozumiem, gdyby to było moje pierwsze internetowe zamówienie, to może bym coś przeoczył.

 

Do tego dziwna sprawa z płaceniem przy odbiorze. Po raz pierwszy spotkałem się z czymś takim. Może to taka polityka Miwo, nie wiem. Otóż, jeśli za przedmiot miałbym zapłacić przy odbiorze, to koszt wysyłki musiałbym pokryć przelewem...gdzie sens?

 

Pani po drugiej stronie słuchawki nie była miła.

 

EDit: dobra, mój błąd w sprawie płatności za wysyłkę...dziwne to jakoś. Przyzwyczaiłem się do innej formy płacenia przy odbiorze. Co nie zmienia faktu, że mogli zadzwonić.

 

Mam nadzieję, że teraz wszystko pójdzie szybciej.

Link to post
Share on other sites

Takie pytanko. Czy w ofercie pojawi się kamizelka szyta na przełomie 2011/2012 w przetargu dla JWK? Mam na myśli kamizelkę z cordury multicam i taśmami w coyote brown.

 

Widoczna na kilku żołnierzach:

http://i43.tinypic.com/eulsb8.jpg

 

Tamta kamizelka została uszyta zgodnie ze Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia z 2011r. Nie wszystko nam się w niej "podobało" i chcieliśmy kilka elementów poprawić, ale Zamawiający nie wyraził zgody. Teraz ta kamizelka wygląda nieco inaczej, bo nie umieliśmy sobie "odpuścić" i zostawić ją w takim stanie. Czas pokazał, że nasze uwagi w większości były słuszne. Kamizelka będzie w ofercie w wersji "poprawionej" . Na razie pracujemy nad nowym silnikiem sklepu internetowego, bo stary już ledwie zipie :icon_razz2: . Nowe produkty pojawią się w "nowym sklepie".

Link to post
Share on other sites

Zamawiam combat shirta, wybieram płatne przy odbiorze, klikam na link aktywacyjny, czekam...i nic. Dziś dowiaduje się, że zamówienie zostało anulowane. Super, nie ma co. Pełen profesjonalizm.

 

Rozumiem, gdyby to było moje pierwsze internetowe zamówienie, to może bym coś przeoczył.

 

Do tego dziwna sprawa z płaceniem przy odbiorze. Po raz pierwszy spotkałem się z czymś takim. Może to taka polityka Miwo, nie wiem. Otóż, jeśli za przedmiot miałbym zapłacić przy odbiorze, to koszt wysyłki musiałbym pokryć przelewem...gdzie sens?

 

Pani po drugiej stronie słuchawki nie była miła.

 

EDit: dobra, mój błąd w sprawie płatności za wysyłkę...dziwne to jakoś. Przyzwyczaiłem się do innej formy płacenia przy odbiorze. Co nie zmienia faktu, że mogli zadzwonić.

 

Mam nadzieję, że teraz wszystko pójdzie szybciej.

 

Rozumiem, że chciał Pan wyrazić swoją opinię o firmie, ale to raczej nie ten wątek. Jest na to specjalny dział.

 

Nie uważam aby Pan miał rację. Proszę ponownie przeczytać informację o zasadach jakie przyjęliśmy i jakie Pan zaakceptował.

Przysłuchwałam się dzisiejszej rozmowie Pani Magdy z Panem i nie zauważyłam aby cokolwiek niegrzecznego Panu powiedziała. Odpowiedziała cierpliwie na Pana pytania podczas gdy Pan chciał koniecznie jej udowodnić, że niewłaściwe złożenie przez Pana zamówienia jest wyłącznie naszą winą.

 

Zamówił Pan combat shirta i zaznaczył formę przesyłki: poczta - zapłacone. System sklepu zatem oczekiwał na dokonanie przez Pana wpłaty przez PAYU lub bezpośrednio na któreś z kont bankowych firmy. Czekał ok. dwóch tygodni i się tej zapłaty nie doczekał więc usunął Pana zamówienie uznając, iż złożył je Pan omyłkowo albo poprostu z niego zrezygnował (i jedno i drugie się zdarza). Gdyby Pan zapłacił, zamówienie zostałoby aktywowane a my wysyłalibyśmy do Pana przesyłkę.

Mógł Pan przecież wybrać przesyłkę płatną przy odbiorze i problemu by żadnego nie było.

Poza tym pisze Pan, że zamówienia nie udawało się Panu aktywować. Nie udawało bo Pan za nie nie zapłacił.

Jeżeli cała ta sytuacja niepokoiła Pana to dlaczego się Pan z nami nie skontaktował mailowo lub telefonicznie aby ją wyjaśnić. Skoro znalazł Pan czas aby swoje wrażenia opisywać na forum WMASG to na pewno znalazłby Pan czas aby napisać przez 2 tygodnie maila do nas.

Oczekiwał Pan, że to my do Pana zadzwonimy i bedziemy chcieli wyjaśnić sprawę. Gdyby Pan zamówił produkt nietypowy (np. z cordury w panterę leśną z taśmami w multicam) albo, gdyby system aktywował Pana zamówienie nie czekając na zapłatę i w wielu innych sytuacjach to pewnie byśmy się z Panem skontaktowali mailowo. Dla nas - jak dla systemu sklepu - było jasne, że skoro Pan przez 2 tygodnie nie zapłacił i się z nami nie skontaktował (bo np. ma Pan problem z zapłatą bo brakło Panu na koncie pieniążków - to też się ludziom zdarza i wcale nierzadko) to Pan zrezygnował z zamówienia.

Odnoszę wrażenie, że oburzyło Pana to, iż potraktowaliśmy Pana jak człowieka inteligentnego, który składając zamówienie przez intenet umie czytać ze zrozumieniem i nie akceptuje niczego wbrew swojej woli. Przykro nam bardzo, ale nie zmienimy tego. Nadal będziemy wszystkich klientów w ten sposób traktować.

 

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa, cytuje: "Do tego dziwna sprawa z płaceniem przy odbiorze. Po raz pierwszy spotkałem się z czymś takim. Może to taka polityka Miwo, nie wiem. Otóż, jeśli za przedmiot miałbym zapłacić przy odbiorze, to koszt wysyłki musiałbym pokryć przelewem...gdzie sens?"

Proszę Pana, może ja Panu wyjaśnię SENS sprawy: jeżeli wybiera Pan formę przesyłki "zapłacona" to winien Pan zapłcić i za zamówienie i za przesyłkę przelewem, kartą itp (jest tego sporo do wyboru). Jeżeli natomiast wybiera Pan formę przesyłki "płatną przy odbiorze" to płaci Pan za zamówienie i przesyłkę przy jej odbiorze. I to cały SENS. Taniej wychodzi zawsze, gdy się płaci z góry, bo poczta i UPS za pobieranie pieniążków od Klienta życzą sobie kilka dodatkowych złotych. Poza tym system intenetowy sklepu jest tak skonstruowany, że pogania nas w sposób szczególny w sytuacji, gdy Klient dokonał już zapłaty a my uważamy, że jeżeli ktoś ma do nas takie zaufanie, że nam płaci z góry to nie możemy go zawieść i robimy co się da. Taki sens proszę Pana to ma....

 

A teraz bardzo przepraszam, ale mam wizytę delegacji irackiej i muszę się zająć nimi :icon_razz2: .

Link to post
Share on other sites

Również mam pytanie, dotyczy ono materiału cordudra Oliv Drab. Na stronie internetowej w zakładce galeria/materiały nie macie zdjęcia tej tkaniny, a chciałbym zakupić kamizelkę OSA z niej wykonaną. Dlatego chciałbym się poradzić w sprawie wyboru, a konkretnie chodzi mi o barwę materiału ciemno zieloną (coś jak Ranger Green http://2.bp.blogspot.com/-ewZoibjaAP8/Tp6XYQheLZI/AAAAAAAAA3c/v6AcBdaBGQ4/s1600/ranger1.jpg), jaki byłby materiał zbliżony kolorystyką i jeżeli to możliwe link do zdjęcia kamizelki w tej barwie w świetle słonecznym.

Link to post
Share on other sites

To czy Oliv Drab jest podobny, lub jest używany, w nie "pustynnych" kamizelkach polskich jednostek wojsk specjalnych? (jak np. http://images.sofrep...nel-660x495.jpg)

W kolorku oliv drab są Pioruny szyte kilka lat temu dla 1 PSK (ITB MORATEX).

 

 

http://miwomilitary.pl/ims/dc01188395bb8a1d9ca435a3027e23f8S

Oliv drab w kontaście z taśmami polipropylenowymi (górna część zdjęcia) i poliamidowymi (dolna).

 

To jeszcze tak zapytam, który materiał i kolorystykę wy polecacie do polskich lasów?

 

Materiał: na pewno cordura. Do lasu w Polsce: pantera leśna wz. 93, oliv drab, DPM leśny, CCE.

 

ranger green

 

Widziałam dwa odcienie ranger green: jeden był taki niebieskawy.

Link to post
Share on other sites
(...) Do lasu w Polsce: (...) CCE.
... pasuje jak "wół do karety".

Moim zdaniem (chyba nie tylko moim) w naszych warunkach klimatycznych najlepiej zdaje egzamin Flecktarn, choć wygląda jak "cofka after day", ale (za wyjątkiem zimy) kamufluje doskonale.

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

... pasuje jak "wół do karety".

Moim zdaniem (chyba nie tylko moim) w naszych warunkach klimatycznych najlepiej zdaje egzamin Flecktarn, choć wygląda jak "cofka after day", ale (za wyjątkiem zimy) kamufluje doskonale.

 

Pewnie z opinią o "dopasowaniu kamuflażu do polskiego lasu" jest tak jak w powiedzeniu: "gdzie dwóch Polaków tam trzy różne opinie". Poza tym polski las w różnych porach roku ma różne kolorki. Flektarn faktycznie też pasuje, ale wyposażenie z niego szyjemy bardzo rzadko.

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...