Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

  

  1. 1. Strzelisz, czy nie?



Recommended Posts

  • Replies 308
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Po to ładuję kulki do magazynka, a magazynek (z załadowanymi kulkami) do repliki, żeby strzelać, prawda?

Jakbym miał każdemu krzyczeć, że dostał (zamiast strzelać) to bym wziął laser z rynku z 5zł i oznaczał każdego coby wiedział, że to do danej osoby mówię. :)

Link to post
Share on other sites

Czasami podczas zamieszanie koleś po prostu może nie zrozumieć lub nie usłyszeć "dostałeś" Zdaża się to nawet bardzo doswiadczonym graczom. Osobiści strzelam zawsze a na słowo "dostałeś" odpowiadam serią. (wyjątkiem jest dopuszczenie "słownego" wyeliminowania gracza przez organizatorów, na szczęści takich imprez jest dość mało)

Link to post
Share on other sites

U mnie jest ten problem np. że mam niedosłuch i mogę PO PROSTU takiego okrzyku nie słyszeć.

Ciekawe czy krzyczący biorą pod uwagę czynnik braku dobrego słuchu u "postrzelonego". :)

(tak, da się nie usłyszeć nawet darcia japy 10m od Ciebie...)

Link to post
Share on other sites

l_isek - ostrzelaj komuś głowę z metra. Gwarantuje, że będzie kwas a może i coś cięższego niż kulka będzie argumentem. Strzelam od 7 lat i jakoś tylko jedna osoba nie zaakceptowała tego stwierdzenia "nie żyjesz" na manewrach i to dlatego, że była nowa. W takich sytuacjach założę się, że "zabity" był bardziej szczęśliwy z powodu takiego odejścia niż po oberwaniu.

 

 

Nie wiem w jakich środowiskach się strzelacie ale czasem lepiej powiedzieć "dostałeś" niż pakować serię w głowę. I to nie zależnie czy jest 350 czy 600fps i więcej. Jak nawalanie z metra po głowie to normalka to się nie dziwię, że coraz więcej wypadków.

 

Strzelanie w inne części ciała jeszcze ujdzie. Ciekawe jakie by były kwasy jakbym komuś z tu obecnych nawalił 20 kulek prosto w głowę i coś by się stało poważniejszego. Bo w takich sytuacjach na tym forum pochwalane jest zachowanie typu "daję kasę/ część kasy na implant zęba itp".

Edited by mikadorus
Link to post
Share on other sites

Tutaj nie chodzi konkretnie o strzelanie w głowę ale o strzelanie w ogóle.

Jeśli mam strzelić do kogoś kto jest 5 metrów ode mnie i mam czas wycelować - oczywiście, że nie strzelę w głowę. Jest to najmniejszy sensowny punkt ciała w który bym celował.

No ale jeśli jest ktoś za drzewem i wystawia tylko głowę to nie będę ryzykował kłótni typu - i tak byś nie trafił - tylko po prostu strzelę.

 

Wiadomo, trzeba zachować jakiś tam umiar ale nie popadajmy w paranoję. Jest to sport kontaktowy. W boksie też byś do przeciwnika krzyczał "dostałeś!" zamiast mu twarz obić? (drastyczny przykład, ale każdy rozumny chyba wie o co chodzi)

 

Jak macie z tym problem to kupcie sobie maskę typu stalker ver. 2 i po problemie. Strzelam się ładnych parę lat i może dotąd ze 4 razy się zdarzyło żebym zarobił po twarzy czy okularach.

 

edit literówki

Edited by Mortis
Link to post
Share on other sites

l_isek - ostrzelaj komuś głowę z metra. Gwarantuje, że będzie kwas a może i coś cięższego niż kulka będzie argumentem.

Pluszowy miś? Bombonierka? Gumowy penis? Bo przecież nie pięści. Niemożliwe żeby ktoś kto nie dopuszcza strzałów w głowę, dopuszczał i usprawiedliwiał użycie przemocy fizycznej!

 

Jak nawalanie z metra po głowie to normalka to się nie dziwię, że coraz więcej wypadków.

O ile więcej? W odniesieniu do czego? W jakiej perspektywie czasu?

Wiesz o czym piszesz, czy odmawiasz swoje pluszowe wyznanie wiary?

 

Strzelanie w inne części ciała jeszcze ujdzie.

Strzelanie do siebie w AS "jeszcze ujdzie"? Jesteś aż nadto łaskawy - sądzę, że powinniśmy biegać z replikami i krzyczeć tratatata...

 

Nie wiem w jakich środowiskach się strzelacie ale czasem lepiej powiedzieć "dostałeś" niż pakować serię w głowę. I to nie zależnie czy jest 350 czy 600fps i więcej.

A choćby w takich. Sugeruję przeczytać wątek - dezawuuje wszystkie dyżurne pluszowe slogany. W charakterze puenty:

 

Sytuacji kiedy nie ma możliwości strzelenia w jakąkolwiek inną część ciała niż w głowę, jest niezmiernie mało. I taka osoba musi brać pod uwagę, że może dostać właśnie w twarz, kiedy tylko ją wychyla zza rogu/wału/drzewa. I to zarówno z 5, jak i z 25 m. Więc albo przyjmujesz do wiadomości, że dostaniesz w takiej sytuacji w twarz, albo się nie wychylasz, albo się zabezpieczasz.
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...