Cortes Posted November 3, 2018 Report Share Posted November 3, 2018 Johnny Blackbird, Gustav Deer, Tommy Cherry, Greg Saakashvili, Sgt.(wachmistrz) Wallet and other in action. Link to post Share on other sites
Kolba_DK Posted November 4, 2018 Report Share Posted November 4, 2018 Witam! Nie do końca chwyciłem... Link to post Share on other sites
Cortes Posted November 4, 2018 Author Report Share Posted November 4, 2018 Wczoraj z powodu problemów z internetem nie mogłem dokończyć, ani edytować, wiec zacznę od początku: Chciałem rozeznać zapotrzebowanie na grę, w formie, jakiej jeszczeu nas nie było. Tytuł gry " Hermenegilda komm 1v.n.11" -.1 Scenariusz: - umiejscowienie historyczne: 2 połowa 1944 r, północna Francja, wybrzeże Kanału, -2. Strony gry: - Niemcy, wszystkie formacje wojskowe, cywile (ukryta opcja niemiecka), - Alianci: Brytyjczycy, Amerykanie, Polacy (PSZ), Wolni Francuzi, francuskie siły porzadkowe na bazie Resistance (stylizacja cywilna), -3. Temat akcji: Gdyby była warstwa fabularna, to byłyby takie postacie jak sierżant Johnny Blackbird i kapral Gustav Deer z wywiadu RN, sierżant Greg Saakashvlii i szeregowy Thommy Gean z oddziału T-Force US Army i wachmistrz Kalita z 1 Dywizji Pancernej PSZ (znany po wojnie w kręgach chicagowskiej Polonii jako Sgt Wallet). Byłoby też miejsce dla Natashy Firehead i Lidii Cherry. Po drugiej stronie lufy wystepowałby np. oberst von Vormann, czy agent Abwehry Lièvre (kryptonim Wolf). Ale ponieważ ( jak się przekonaliśmy) zapotrzebowania na gry fabularyzowane nie ma, to takich postaci nie będzie. Będą za to zadania do wykonania przez jedną stronę, i zadania przeszkadzania im dla drugiej. Jakie to będą zadania to chyba nietrudno się domysleć :-) na podstawie powyższego wstępu. A teraz najważniejsze pytanie do ewentualnych graczy: Czy byłoby zapotrzebowanie na grę wg poniższych założeń: Rozpoczęcie gry się przed zmierzchem w sobotę i zakończenie 12-15 w niedzielę (z doświadczenia wiem, że bliżej 12tej). Gra non stop. Bez przerwy na nocleg i posiłki. Gracze spaliby, przygotowaliby posiłki i jedli w polu, w czasie gry, na rozkaz dowódców. Nie byłoby powrotu w czasie gry na parking. Całe wyposażenie, żywność i wodę na kilkanaście godzin gry, należałoby wziąć ze sobą. Nie byłoby faz gry z przerwami na przegrupowanie. Ważnym elementem gry byłaby łącznoś radiowa. Moderacja ze strony organizatorów byłaby minimalna, tylko w przypadku niespodziewanych zwrotów akcji, które mogłyby "położyć" grę, zakończyć przed czasem lub w przypadku ingerencji czynników zewnetrznych. Faktycznymi moderatorami byliby dowódcy stron (nie bedący organizatorami), postepujacy wg otrzymanych przed grą rozkazów i wskazówek. Zakładam, że poczatkowa faza gry skladałaby sie głównie z manewrów i patroli, natomiast druga to już ostra walka do końca. Takie założenia wymuszają termin gry w ciepłej porze roku - maj, czerwiec. Co prawda brałem już udział w grach o podobnych założeniach w marcu i listopadzie, ale na taki hadkor przyjdzie czas, gdy gra się spodoba. Miejsce gry nie jest jeszcze określone, ale zakładam centralną Polskę, ze względu na dojazd uczestników. Kiedy zdecyduję o organizacji gry, to poprosze wszystkich o pomoc w znalezieniu terenu. Wymagania to obszar min 2x2km, teren urozmaicony, lasy, nieużytki, opuszczone żwirownie, porośniete zaroślami łąki itp. W miarę możliwości z rzeczką i mostem. Może jakieś dostępne budynki, bezpeczne ruiny. Nie jest potrzebna infrastruktura w postaci miejsc noclegowych, sanitariatów itp. Potrzebne jest tylko bezpieczne miejsce na parking i końcowe ognisko. Liczba graczy - jak największa, minimum 40 osób. Koszt - minimalny, tylko na jakieś drobne rekwizyty, chyba, że bedzie opłata za teren gry lub pojazdy. Proszę o opinie i uwagi. Link to post Share on other sites
wish Posted November 4, 2018 Report Share Posted November 4, 2018 (edited) Podpisuję się wszystkimi kończynami gdzie tylko trzeba. Baaaardzo na tak. Żeby jak najbardziej oddać realia. Wprowadziłbym ostre limity ammo, długie respy. Przynajmniej na nocną część. Potem żeby się wyszaleć, zluzowałbym zasady. Edited November 4, 2018 by wish Link to post Share on other sites
c4mper Posted November 4, 2018 Report Share Posted November 4, 2018 Rozgrywka, która nie jest Larpem ale się na nim opiera, główne postacie niewiele mi mówią więc pozostaje czekać na nieco więcej detali . ... Ja zwykle jestem na tak, w takiej czy też innej, byle mocno grywalnej, formie zabawy w konwencji ASH. Link to post Share on other sites
Cortes Posted November 4, 2018 Author Report Share Posted November 4, 2018 Camper, wystarczy przetłumaczyć nazwiska na polski i wszystko będzie jasne :-). Link to post Share on other sites
ashigara Posted November 4, 2018 Report Share Posted November 4, 2018 Moim zdaniem świetny pomysł. Na mnie możesz liczyć, że będę :) Link to post Share on other sites
Kolba_DK Posted November 4, 2018 Report Share Posted November 4, 2018 Jestem "ZA"! Link to post Share on other sites
Vender Posted November 4, 2018 Report Share Posted November 4, 2018 Generalnie spoko pomysł. Najbardziej podoba mi się ten fragment: 12 godzin temu, Cortes napisał: Gra non stop. Bez przerwy na nocleg i posiłki. Gracze spaliby, przygotowaliby posiłki i jedli w polu, w czasie gry, na rozkaz dowódców. Nie byłoby powrotu w czasie gry na parking. Całe wyposażenie, żywność i wodę na kilkanaście godzin gry, należałoby wziąć ze sobą. Nie byłoby faz gry z przerwami na przegrupowanie. Chociaż nie wiem czy znajdzie się tylu chętnych graczy, można by spróbować w mniejszym gronie. Link to post Share on other sites
Matt Baker Posted November 5, 2018 Report Share Posted November 5, 2018 Jestem ZA. Zawsze kręciły mnie takie klimaty survivalowe połączone z ersoftem : ) Link to post Share on other sites
mareq Posted November 5, 2018 Report Share Posted November 5, 2018 Jestem za! Jest jeden problem, z Niemcami problem... Nie można wracać na parking. Będą musieli dźwigać zapasowe repliki :) . Link to post Share on other sites
Budweiser Posted November 5, 2018 Report Share Posted November 5, 2018 Czołem po przerwie ;) Pomysł jak najbardziej fajny. Z terminem natomiast może być u mnie różnie. Niemniej, jeśli będę w tym czasie wolny to zdecydowanie na tak. Link to post Share on other sites
Cortes Posted November 5, 2018 Author Report Share Posted November 5, 2018 Jest w ogóle problem. Coś ich mało. Link to post Share on other sites
Kolba_DK Posted November 5, 2018 Report Share Posted November 5, 2018 Może nie widzą tej dyskusji? Link to post Share on other sites
Cortes Posted November 5, 2018 Author Report Share Posted November 5, 2018 W ogóle niczego nie widzą. Chodzi mi raczej o Ardeny, tam z Niemcami cienko. Nie wiem, może trzeba pisać gotykiem, żeby zauważyli? Tutaj nie chodzi mi o deklaracje, czy ktoś bedzie, czy nie, tylko o to, czy jest zapotrzebowanie na grę w takiej formule. Jak zdecydujemy o organizacji gry, to otworzymy listę. Link to post Share on other sites
SikorPL Posted November 5, 2018 Report Share Posted November 5, 2018 Milisim ASH to jest TO ! :-) 100% ZA ... tylko 1 uwaga, może nie rezygnujmy z postaci jeszcze. Link to post Share on other sites
Puszek-Okruszek Posted November 6, 2018 Report Share Posted November 6, 2018 Pomysł jak najbardziej za. Co do strony Niemieckiej... cóż mamy Listopad gierka jest zapowiadana na maj,czerwiec. Wiec wcale się nie dziwie ze się chłopakom nie spieszy. Ludziska myślą teraz o świętach wydatkach na nowy rok to tam gierka "hen hen w maju" to jest dla nich tak odległy termin że szok. Myślę że zapotrzebowanie na postacie będzie minimalne. Link to post Share on other sites
mareq Posted November 6, 2018 Report Share Posted November 6, 2018 Cortes miał na myśli nieniecką mobilizację na Ardeny. Link to post Share on other sites
c4mper Posted November 6, 2018 Report Share Posted November 6, 2018 Panie i Panowie, błagam, trzymajmy się tematu, wnoszę o spokój opanowanie i rozsądek :). Tutaj o nowej grze, potencjale, pomysłach, klasyczne za i przeciw. Tam aliści (jest dość konkretny wątek) spamujemy i nakręcamy się na planowaną w Grudniu rozgrywkę Wacht am Rhein. Link to post Share on other sites
rybrafal Posted November 6, 2018 Report Share Posted November 6, 2018 ZA a nawet ZA. Ale pozwolę sobie nie zgodzić się z szanownym Cortesem, uważam że jednak zapotrzebowanie na elementy fabularne nadal w środowisku jest, ja chętnie wcieliłbym się w postać fabularną i równie chętnie takie postacie bym spotkał na polu walki i wiem że nie jestem osamotniony w tym względzie. Link to post Share on other sites
Cortes Posted November 6, 2018 Author Report Share Posted November 6, 2018 Nie wrzucajmy dwóch grzybów w barszcz. Na razie skupmy się na grze w konwencji semiMILSIMa. Na temat LARPów można podyskutować w osobnym wątku. Tu powiem tylko tyle, że byłem współorganizatorem wszystkich trzech LARPów ash i mam swoje przemyślenia (zgodne zresztą z Dominikiem), na temat zapotrzebowania na takie gry. Link to post Share on other sites
Domin007 Posted November 6, 2018 Report Share Posted November 6, 2018 Na LARP-a ASH zapotrzebowania nie ma. Ludzie przyjeżdżają na wygrzew, nie obchodzi ich fabuła i scenariusz, ma być strzelane. Stąd też moje wątpliwości czy HMS czyli Historyczna Militarna Symulacja ;) w której nacisk będzie położony przede wszystkim na wykonywanie zadań, często wymagających wręcz unikania kontaktu z nieprzyjacielem, wymagająca kondycyjnie i psychicznie, znajdzie amatorów w liczbie wystarczającej do zorganizowania takiej gry. Link to post Share on other sites
wish Posted November 6, 2018 Report Share Posted November 6, 2018 1 godzinę temu, Domin007 napisał: Stąd też moje wątpliwości czy HMS czyli Historyczna Militarna Symulacja ;) w której nacisk będzie położony przede wszystkim na wykonywanie zadań, często wymagających wręcz unikania kontaktu z nieprzyjacielem, wymagająca kondycyjnie i psychicznie, znajdzie amatorów w liczbie wystarczającej do zorganizowania takiej gry. Mam nadzieję, że tak. Ja bardzo dobrze wspominam gry na których ledwo postrzelałem a zamiast tego się nachodziłem i to sporo km i to w ciężkich warunkach. Najlepszym przykładem są Kuty, gdzie najpierw sporo łaziliśmy poszukując wroga a potem po przepędzeniu go z mostu długo na niego czekaliśmy. Bardzo fajna gra z nocką w polu. Druga taka gdzie było więcej łażenia niż strzelania to "Nie tylko dla orłów". Tam też więcej było chodzenia niż walki z wrogiem, ale nic tak nie poprawia nastroju jak kilkukilometrowy spacer w pełnym oporządzeniu przy temp 30 albo i więcej stopni. Generalnie byłem na kilku imprezach gdzie wystrzeliłem mniej niż magazynek kulek (nie HC) i było zajebiście. Link to post Share on other sites
SikorPL Posted November 8, 2018 Report Share Posted November 8, 2018 W dniu 6.11.2018 o 14:37, Domin007 napisał: Na LARP-a ASH zapotrzebowania nie ma. Ludzie przyjeżdżają na wygrzew, nie obchodzi ich fabuła i scenariusz, ma być strzelane. ... Dominik, tutaj się tylko nie-zgodzę z Tobą resztę uzupełnię w stosownym wątku. Link to post Share on other sites
XrayPl Posted November 13, 2018 Report Share Posted November 13, 2018 Mi jak najbardziej pomysł na imprezę się podoba i mam nadzieję, że w przyszłym roku się coś takiego odbędzie. Z chęcią bym pomógł także przy organizacji ;) Link to post Share on other sites
Recommended Posts