Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Konfiguracje oporządzenia


Recommended Posts

Tak jak obiecałem, wklejam zdjęcie z moim oporządzeniem.

img2729kf3.th.jpg

Oporządzenie oparte na beltkicie, wszystkie elementy własnej produkcji.

Od lewej:

- shingiel (nie wie jak to się odmienia :-F) na 2 magi do AK74

- na shinglu 2 ładownice, każda na 2 magi do AK74

- kieszeń na zamek

- na kieszeni duży worek na odzysk

- 6 wolnych PALS'ów na apteczkę

- kieszeń na zamek

- na kieszeni "panel" na kompas i małą latarkę oraz ładownica na maga pistoletowego

- shingiel na 2 magi do AK74

- na shinglu 2 ładownice, każda na 1 mag pistoletowy oraz kieszeń na najpotrzebniejsze rzeczy (w moim wypadku szyta na czerwoną szmatę do oznaczenia się po trafieniu)

- na plecach 3l camel w pokrowcu

Brakuje: kieszeni na radio (którego się jeszcze nie dorobiłem), dużej, dobrze wyposażonej apteczki, kabury na boczną (której również jeszcze się nie dorobiłem).

Ta konfiguracja jest już nieaktualna, zmiana magów wymusiła zmianę konfiguracji oporządzenia, niedługo wkleję nową konfigurację.

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites
  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dwa pytania do Majora:

1. Gdzie przewidujesz kaburę? Bo miejsce na pateczkę masz, a radio można na camelu - ale miejsca na kaburę nie umiem się dopatrzyć.

2. Co nosisz w "kieszeniach na zamek" (na moje oko - odpowiedniki małego cargo)?

 

...ech, muszę znaleźć chwilę i wrzucić foty mojego - nieudanego - zestawu z PF 2, oraz przemyślenia go dotyczące.

Link to post
Share on other sites

sam szyłeś ?? czy robota zlecona ??

Jak już odpowiedział Michalll - wszystko szyłem sam.

 

Dwa pytania do Majora:

1. Gdzie przewidujesz kaburę? Bo miejsce na pateczkę masz, a radio można na camelu - ale miejsca na kaburę nie umiem się dopatrzyć.

2. Co nosisz w "kieszeniach na zamek" (na moje oko - odpowiedniki małego cargo)?

1. Na razie nie przewiduję, ponieważ nie spodziewam się boczniaka w najbliższym czasie (fundusze). Ale będzie to prawdopodobnie panel udowy bądź pod pachą jeśli boczny będzie bardzo kompaktowych rozmiarów (Glock 26 itp). Radio będę nosił na szelce z tyłu lub z przodu.

2. W kieszeniach na zamek noszę ponczo, małą lornetkę, jakąś kanapkę jak mam kaprys na noszenie żarcia (czyli nigdy :mrgreen:), jak trzeba to jakieś bandaże (jeśli gra zakłada medyków), oczywiście zapas kulek (zazwyczaj 4 tysiące co zajmuje już pół kieszeni), portfel i klucze. I tak, dobre masz oko, są to odpowiedniki cargo.

 

Ile kolumn PALS jest na pasie?

20

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

7cbed1677371a0e2m.jpg

 

Podstawa: pasoszelki 7-punktowe Jacko (Miwo-L)

 

Od lewej:

Ładownica na magazynek do pistoletu

Ładownica na 3 magazynki do AK

Ładownica CQB na magazynek do AK, w roli kabury na boczną (Glock 18c).

 

Mała kieszeń cargo (zawartość: menażka, kuchenka, w menażce żarcie, parę innych drobiazgów kuchennych), na niej worek na odzysk.

Mała kieszeń cargo (zawartość: wyposażenie medyczne, zestaw do szycia, konserwa z racji żywnościowej, parę innych detali), na niej kieszeń z multitoolem.

 

Nad nimi camelbak w pokrowcu, w dolnej części pokrowca przytroczona pałatka.

 

Apteczka (na burtach ładownica pistoletowa na 2 magazynki, z szybkoładowarkami i nóż)

Ładownica na 3 magazynki do AK

Ładownica na granat ręczny.

 

Koncepcja była oparta na założeniach brytyjskich (odnośnie tego, co muszę mieć przy sobie). W praktyce okazało się, że dwie kieszenie z tyłu bardzo obciążają pas (są za ciężkie – może wypełnienie ładownic ostrą amunicją w magazynkach zapewniło by równowagę. Albo, jka doradza kolega-milsimowiec, wsadzić w magazynki ołowiane ciężarki). Camelbak zwiesza się na nie i wygina, co jest dość irytujące. Całe oporządzenie jest też dość mocno wypchane ładownicami.

 

Co więcej, w warunkach zlotowych nie było sensu ani potrzeby nosić ze sobą całej kuchni – odpowiednio dobrany suchy prowiant, pochowany w kieszeniach smocka, załatwił sprawę. Wyszło mi, że jedna kieszeń cargo absolutnie wystarczy, i to przy założeniu, że będę w niej miał i tak sporo luzu. A na przyszłość trzeba będzie pomyśleć o takim czy innym plecaku dziennym, który pomieści m.in. kuchnię i zapas prowiantu oraz wyposażenie biwakowe – na wypadek scenariuszy wymagających noclegu w trakcie działań. Apteczkę mogę spokojnie wyrzucić na plecy – jeżeli z niej korzystam, to znaczy, że komuś naprawdę stałą się krzywda, i gra i tak zostaje przerwana (można więc zdjąć oporządzenie). Niestety, Miwowska apteczka osobista – choć fajnie pomyślana – jest strasznie wielką i nieporęczną cegłą.Kolega milsimowiec zachwala mi model Janysportu.

No i muszę uwzględnić dodanie jeszcze jednej ładownicy na 3 magi do AK.

 

Konfiguracja już nieaktualna.

Link to post
Share on other sites

W praktyce okazało się, że dwie kieszenie z tyłu bardzo obciążają pas

Wina źle zrobionych szelek, w moich tego nie ma, tylko że moje szelki to mój projekt i jako jedyny robię je takie. Dobrze wyregulowane uniemożliwiają podjeżdżanie pasa do góry przy ciężkich kieszeniach z tyłu (sprawdzane na pełnym camelu i pełnym buttpacku z tylu). Dobrze zapięte i wyregulowane nie podjeżdżają, nie telepią się, możesz skakać i wszystko się trzyma.

Link to post
Share on other sites

(co do szelek)

Mówisz, że nie podjeżdża nic ale tylko to dały 6 punktowe, dla mnie największą zaletą dobrych 6 punktowych jest zamocowanie paska pomiędzy przednim mocowaniem szelek a tylnim (mniej więcej jak w plce) by pas nie ciągnął do dołu w tym właśnie miejscu (najczęściej daje się tam jakieś kieszenie cargo)

 

A co do wytrzymałości klamerek, z tego co widzę używasz dkale i powiem, że regulatory (tri-glide) wytrzymają bardzo dużo ale te "fastexy" na mrozie i pod średnim obciążeniem pękają (właśnie ten grubszy element drabinki), przynajmniej jak testowałem to pękły ;]

Link to post
Share on other sites

Śmiem twierdzić że fastexy są mocniejsze niż regulatory (ze względu na grubość "poprzeczek"). Na razie mnie (i nie tylko) ten patent nie zawiódł, a jest to 3 konstrukcja w której ten patent zastosowałem.

Wg mnie do regulacji wystarczyłyby regulatory na dole. U gory tasmy przyszyte do szelki na stale. No ale najwazniejsze ze Tobie pasuje.

Zrob taki test: Polóz sie na ziemi i niech ktos cie przeciagnie 20m tzrymajac za chwyt ewakuacyjny. Jak wytrzyma nie ma pytań :)

Link to post
Share on other sites

Witajcie.

Mam pewien problem,posiadam szelki uniwersalne z pasem PT-3 (Miwo-L). Czy macie jakiś pomysł jak przytroczyć do tego pokrowiec na camela lub nosić z tym jakiś plecak?

Pozdrawiam.

Pokrowiec na camela możesz po prostu zaczepić tymi paskami ściskowymi (te których często używają jako kajdanek) do szelek uniwersalnych.

 

A plecak to po prostu nakładasz na szelki :)

Link to post
Share on other sites

Takie, może. Ale nie jesteś jedynym który robi dobre szelki 6 punktowe.

Mówiłem dokładnie o takich a nie ogólnie o 6 punktowych.

 

(co do szelek)

Mówisz, że nie podjeżdża nic ale tylko to dały 6 punktowe

Jak już pisałem, szelki ogólnie trzymają się świetnie, nic się nie rusza w żadną stronę, wystarczy dobrze wyregulować. I nie jest to tylko moje zdanie ale również kumpla który używa szelki szyte przeze mnie.

A co do wytrzymałości klamerek, z tego co widzę używasz dkale i powiem, że regulatory (tri-glide) wytrzymają bardzo dużo ale te "fastexy" na mrozie i pod średnim obciążeniem pękają (właśnie ten grubszy element drabinki), przynajmniej jak testowałem to pękły ;]

Nie sprawdzałem, jednak na razie wszystko się trzyma świetnie, jeśli coś puści - wtedy pomyślę nad ulepszeniami.

Link to post
Share on other sites

Ja też nie widziałem szelek takie jak moje ani nie widziałem żeby ktoś nosił ładownice na shinglach, i nie przeszkadzało mi to ;) Więc nie widzę powodu sensownego dla którego nie miałbyś nosić ładownic do MP5 na beltkicie, zwłaszcza jeśli ma być to oporządzenie do lasu.

Link to post
Share on other sites

Co nosicie na plecach?

 

Takie ogólne pytanie, gdyż właśnie zastanawiam sie czy i jak zagospodarować przestrzeń na plecach swojego PC (RAV). Wiem że mogę nosić tam camela, ale już jednego mam w RAVie. Myślę o jakimś zasobniku, lecz nie wiem czy i jaki ma to sens - w końcu ciężko się tam dostać samemu ;), ale z drugiej stroni widuje się dosyć często zagospodarowane plecy zasobnikami (takimi miniplecaczkami ;) ).

Link to post
Share on other sites

No właśnie. Czyli nie ładuj tam nic, do czego możesz chcieć się dostać bez pomocy kolegi lub zdejmowania oporządzenia.

Oczywiscie w sytuacjach CQB można na plecach nosić sprzęt (amunicja, granaty, narzędzia) dla kolegi, któy bedize szedł za Tobą.

 

Ja też się przymierzałem do zabudowania pleców Jacko kieszeniami, ale stwierdizłęm, że to bez sensu. Albo camel, albo po prostu plecak dzienny tego czy innego typu. Zawsze go łatwo zrzucić.

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Jak można porównać wygodę noszenia panelu udowego na której jest powiedzmy kabura modułowa oraz nóż, wobec zwykłej miękkiej kabury udowej?

 

Raz noszę pistolet na chest rigu, raz na pasie - wtedy wygodniej jest "spuścić" ją niżej. Gdy siedzi na samym pasie a mam też chest rig, ładownice przeszkadzają w wyciąganiu pistoletu, zaś gdy nie mam chesta potrzebne jest więcej miejsca na samym pasie.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...