MadJack Posted October 16, 2008 Report Share Posted October 16, 2008 Hmm...właśnie myślę nad tą bronią. Jako swoją pierwszą. Większość ją poleca. Raczej mało negatywnych opinii. Mam jeszcze tylko takie pytanie. Po zakupie i rozpakowaniu. Warto na wstępie wszystko przesmarować czy lepiej po jakimś czasie? Quote Link to post Share on other sites
Marcin_eM Posted October 16, 2008 Report Share Posted October 16, 2008 Lepiej po. albo powierz komuś, kto już rozkładał repliki (aczkolwiek budowa shota jest prosta jak budowa cepa). Chyba, że planujesz od razu uszczelnianie, podkładanie etc, wtedy wszystko za jednym zamachem. Ale podstawowe osiągi są zadowalające :killer: Quote Link to post Share on other sites
cezii Posted October 16, 2008 Report Share Posted October 16, 2008 Co do uszczelniania... Co konkretnie uszczelnić i jak? Quote Link to post Share on other sites
kapitan_plomba Posted October 16, 2008 Report Share Posted October 16, 2008 Co do uszczelniania... Co konkretnie uszczelnić i jak? Są tu wątki na temat konserwacji i polepszania osiągów replik, z tego co tam wyczytałem, to chyba cylinder, tudzież wszelkie miejsca połączeń - z komorą HU, może komory z lufą... Np. silikonem, może też taśmą teflonową? Na kolanku od zlewu się sprawdza. ;-) Ja tam, szczerze mówiąc, ograniczam się - póki co - jeno do smarowania. Ogólnie odnośnie tej flinty, muszę powiedzieć, że jej też dotyczy "chiński syndrom", tzn. dwa egzemplarze mogą się różnić wykonaniem i osiągami. Mój pierwszy przy włączonym hopie podkręcał kulki 0,20 trochę za mocno, na dystansie 20 metrów już to było widać. Drugi (pierwszego połamałem na strzelance, RIP) za to na tym samym dystansie podkręca 0,25 tak mocno, że praktycznie na nowo uczę się z niego strzelać. Mimo to jednak powtórzę, com już po wielekroć mówił - za tą cenę lepszej repliki na początek sobie nie wyobrażam :uśmiech: Quote Link to post Share on other sites
Saper91 Posted October 19, 2008 Report Share Posted October 19, 2008 No, Mossberg dopełnił żywota. Dzisiaj na treningu podczas ćwiczenia szturmu zaliczyłem spektakularną glebę, niestety replika z takim impetem przywaliła o glebę, że złamał się gwint przy atrapie magazynka rurowego i wypadły części odpowiadające za zwalnianie magazynka. Zawsze będę o niej myślał z sentymentem :) Ale nastepnym razem wypróbuje Benelkę:P Ogólnie po 3 miesiącach zabawy- Polecam! Quote Link to post Share on other sites
kapitan_plomba Posted October 19, 2008 Report Share Posted October 19, 2008 No, Mossberg dopełnił żywota. (...) złamał się gwint przy atrapie magazynka rurowego i wypadły części odpowiadające za zwalnianie magazynka. To jest chyba najsłabszy punkt tej repliki... Wczoraj wracam sobie spokojnie ze strzelanki, flinta w futerale, uśmiech na gębie, bo strzelało się bardzo miło, środek miasta, biały dzień, mijam jakichś gości, a tu jeden z nich ładuje mi z kopyta z okrzykiem "wypier¤¤laj z tą gitarą!".... Impet uderzenia poszedł na futerał, Mossberg trzasnął dokładnie w tym samym miejscu. Tak samo, jak mój poprzedni, ale wtedy to uczciwie się na niego wykopyrtnąłem, ha. Słyszałem, że inni takoż mieli problem ze złamaniem w tym miejscu i podobno pomaga sklejenie na chama poxipolem. Prawda li to? Trzyma się? Quote Link to post Share on other sites
Guest legato Posted October 20, 2008 Report Share Posted October 20, 2008 kapitan_plomba Jak to? Ktoś na ulicy kopnął w Twój futerał i krzyknął "wyp.. z tą gitarą?" Przecież to jest bezczelne, chamskie, aroganckie i nieodpowiedzialne :/ Oburzyłem się :P BTW. na wczorajszej strzenalce coś się stało z moim shotem. Prawdopodobnie spadła taśma uszczelniająca tłok i wpadła do komory HU. Jak na razie to jedyna awaria btw z mojej winy. Quote Link to post Share on other sites
Bardos Posted October 22, 2008 Report Share Posted October 22, 2008 Saper, mam ten sam problem, ale mi tylko sprężynka poleciała, dorobiłem ja z długopisa, a gwint myśle by zgrzać. Ładną glebę zaliczyłeś :D. Quote Link to post Share on other sites
Marcin_eM Posted October 23, 2008 Report Share Posted October 23, 2008 Ja to mam szczęście :mrgreen: W ostatni weekend coś trzasnęło mi przy przeładowaniu. Pękło miejsce łączenia "pompki" z szyną. W domu okazało się też, że pękło łączenie tłoka z szyną :-F Nie wsadzałem mocniejszej sprężyny (można by wywnioskować ze wcześniejszych postów). "Siostro, skalpel!" Quote Link to post Share on other sites
Bardos Posted November 18, 2008 Report Share Posted November 18, 2008 Jutro dam zdjęcia, jak naprawiłem ten nieszczęsny gwint :). Quote Link to post Share on other sites
pixxel Posted November 19, 2008 Report Share Posted November 19, 2008 a lepszy jest Mosiek z AGM czy z DE, bo ten z DE jest droższy... Mam nadzieję, że jest lepszy od M47 :D Quote Link to post Share on other sites
Bardos Posted November 19, 2008 Report Share Posted November 19, 2008 Ja na twoim miejscu kupiłbym AGM, nie ma co ryzykować z DE :). Quote Link to post Share on other sites
Marcin_eM Posted December 3, 2008 Report Share Posted December 3, 2008 Uroczyście informuję, że udało mi się skleić cylinder, a dokładniej łączenie z szyną gdzie najczęściej dochodzi do wypadków skutkiem czego jest sprzedaż na części bądź kwaterunek shota gdzieś w szafie. :mrgreen: Sprawdzony klej: LOCTITE 406, dostępny między innymi na Allegro. Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted December 3, 2008 Report Share Posted December 3, 2008 Nie licząc sklejania, pod warunkiem, że nie był uszkodzony sam walec cylindra, a tylko ten wystający element o który opiera się szyna, dodatkowo wkręcałem na gorąco dwa malutkie wkręty Dokładnie TAK, też jakiś czas trzymało ;-). Quote Link to post Share on other sites
Marcin_eM Posted December 3, 2008 Report Share Posted December 3, 2008 Hmm, ja skleiłem >> taką << sytuację. Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted December 3, 2008 Report Share Posted December 3, 2008 Domyśliłem się ;-), dlatego napisałem o samym walcu cylindra ;-)., tam na upartego też coś można było wtopić dodatkowo, tylko delikatnie, żeby samej gładzi cylindra nie uszkodzić i zadziory żeby nie powstały, bo uszczelkę tłoka poszarpią ;-). Quote Link to post Share on other sites
LogaN Posted December 25, 2008 Report Share Posted December 25, 2008 Mam pytanie, czy te magazynki: http://www.taiwangun.com/shop,show,704 Pasują do shotguna z AGM? Pytam, bo mam w domu takie dwa (pozostałość po JT-3A [*]) i nie pasowały, gdy próbowałem włożyć je do AGMa, a w Zielonych koleś się zarzeka, że czytał, że one pasują. Testował ktoś? PS - szukałem w tym temacie i było coś o magazynkach, jednak link był już nieprawidłowy. Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted December 26, 2008 Report Share Posted December 26, 2008 (edited) Jak dobrze ustawisz przy wsadzaniu, jest szansa, że będą podawać kulki, ale tylko szansa, bo zależy wszystko od tego, jak masz komorę hopa i czy zatrzasną się na body. Wystarczy wziąć, jak nie masz takiego z JT w domu, ten z AGM`a i przystawić do ekranu. Ech czasami ludzie to mnie osłabiają tą swoją nieporadnością :|. EDYTA: Żeby było jasne: raz udało mi się zapiąć maga z DE M47 Remingtona i nawet podał całość kulek... raz. Edited December 26, 2008 by Tuksiak Quote Link to post Share on other sites
LogaN Posted December 27, 2008 Report Share Posted December 27, 2008 Heh, jak już pisałem ja byłem pewny w tym, że nie działają, bo sprawdzałem, ale zbiła mnie z tropu pewność naszego Zielonego ;). Poza tym jakiś czas temu już sobie uświadomił, że chodziło mu właśnie o magazynki do DE, które różnią się chociażby podajnikiem kulek ;). Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Yaramo Posted January 7, 2009 Report Share Posted January 7, 2009 A jak ze smarowaniem ? Słyszałem że dobrze jest nasmarować sprężynę w magazynku tylko że do tej sprężyny bez rozkręcenia nie ma dostępu. No to co trzeba przesmarować ? Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted January 10, 2009 Report Share Posted January 10, 2009 Tak, a Tutaj jest 10 stron o takim samym tylko z kolbą. Quote Link to post Share on other sites
Razor Posted January 14, 2009 Report Share Posted January 14, 2009 Widzę z wypowiedzi, że shotgun bardzo fajny i naprawdę opłaca się go kupić. Zamierzam go sobie zakupic w wersji short, choć rozważam jeszczę wersję long. Którą bardziej polecacie? Ja osobiście wolę chyba short... Quote Link to post Share on other sites
LogaN Posted January 14, 2009 Report Share Posted January 14, 2009 Ja osobiście wolę To jest najważniejszy czynnik. Jeśli chodzi o resztę - z kolbą łatwiej i szybciej się celuje, za to bez kolby łatwiej się przemieszcza w wąskich pomieszczeniach. Sam musisz ocenić, co jest dla Ciebie ważniejsze. Quote Link to post Share on other sites
Razor Posted January 14, 2009 Report Share Posted January 14, 2009 A no tak, masz rację. Hmm bez kolby chyba znośnie się celuje? Jednak chyba wybiorę wersję short, będzie łatwiej się przemieszczać, łatwiej nią manewrować itp. Dziękuję za rady. Quote Link to post Share on other sites
pixxel Posted January 14, 2009 Report Share Posted January 14, 2009 a jak się będzie często skręcało i rozkręcało kolbę, żeby było łatwiej z transportem to mogą się po jakimś czasie śrubki i gwinty poluzować? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.