Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Moim zdaniem prosta sprawa: poproś o ostre zdjęcia prowadnic, po których porusza się zamek oraz samego zamka od dołu. Jeśli jest na nich farba, czyli są nie pozdzierane, to golczek był albo nie używany, albo bardzo mało używany. Nie zaszkodzi również obejrzeć lufy zewnętrznej, bo na pokrywce wyrzutnika łusek (nie wiem, jak się to fachowo nazywa) zawsze pojawią się otarcia od użytkowania. W tej konstrukcji właściwie nie ma się co popsuć, to nie AEP, gdzie trzeba uważać na sprężynę, tłoki, silnik i baterię. Za takie pieniądze, jeśli jest sprawny, brałbym w ciemno. :)

Link to post
Share on other sites
  • Replies 870
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

sprawa wygląda tak że mógłbym go obejrzeć osobiście bo sprzedawca mieszka niedaleko (niejednokrotnie widywaliśmy się na tym samym battlefieldzie :P). Powiem szczerze, że czytając ten temat to na starcie byłem wniebowzięty ale później zmieniło się to w wielką niepewność. Zastanawiam się czy nie będę żałował takiego zakupu z tego względu, że jeszcze nigdy nie miałem gaziaka i prawdopodobnie nie poradzę sobie w razie awarii. Czytałem dzisiaj temat o Beretta M9 KJW Full Metal która kosztuje 335zł nowa co za czym idzie, ma ona gwarancję więc w razie usterki zawszę mogę z niej skorzystać. Niestety temat o tej replice jest trochę stary bo skończył się na poście z 2007 roku ale jeśli nowa konstrukcja nie została spieprzona przez KJ Worksa to może być pistolet godny uwagi bo większość osób zachwalała go sobie w tym temacie tylko sporadycznie zdarzał się ktoś kto odradzał kupowanie tej repliki i z tego co wywnioskowałem były to osoby, które prawdopodobnie nie miały z tą berettą za bardzo styczności, po prostu doradzali kupno beretty z HFC, która jest znacznie droższa. Doradźcie mi proszę czy lepiej dozbierać i kupić tego KJW czy ten glock wystarczy? Jestem w stanie wydać do 400zł na gaziaka jeśli będę miał gwarancje, że nie będę żałować. W grę wchodzi jeszcze ew. Beretta Full Metal WE, Taiwan za 399zł. Mam nadzieje, że mogę liczyć na waszą pomoc bo szczerze mówiąc tyle się naczytałem o tych replikach, że mam teraz mętlik.

 

Używaj wielkich liter i znaków interpunkcyjnych bo inaczej zacznę kasować Twoje posty bez czytania.

Chopin

Link to post
Share on other sites

Jakoś nie zauważyłem tych niekontrolowanych wystrzałów ani strzelania na auto, a pierwszy r17 mimo ciągłego używania działa bez zarzutu od 2 lat. Drugi mimo że używka wzięta od Barakuda też działa bezproblemowo.

Zamek owszem się pare razy przycioł ale zdecydowanie częściej o dziwo tnie mi się w glocku Marushina więc na to też nie narzekam.

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

Jestem użytkownikiem tej właśnie repliki od pięciu miesięcy, więc napiszę jak to wygląda u mnie:

 

Plusy

- cena

- z 10 m trafisz w mały cel wielkości płyty CD

- bardzo wytrzymały na upadki i ciągnięcie po betonie (ze względu na słabą jakość zaczepu w kaburze i zbyt długą smycz :) )

- ani razu nie doszło do niekontrolowanego wystrzału

- dość spora moc repliki (porównując do podobnego przedziału cenowego z elektrycznymi)

 

Minusy

- co najmniej raz przy opróżnianiu magazynka zamek zacina się cofnięty do połowy, blokowany przez kulkę

- zamek nie zawsze odskakuje po opróżnieniu magazynka, a później oddaje tylko puste strzały gazem

- problem z selektorem trybu "safe", mianowicie znajduje się on pod (a w zasadzie nad) montażem latarki/celownika laserowego. Po zamontowaniu nie można zablokować funkcji oddawania strzału. Na szczęście posiada podwójny język spustowy więc nie zdażyło mi się, żeby replika sama wystrzeliła.

- załadowanie gazu wystarcza maksymalnie na 2 magazynki

 

Jest jeszcze jeden minus którego nie rozumiem i mam nadzieję, że ktoś pomoże wyjaśnić mi o co chodzi:

Replika strzela w domu jak powinna, a przy wypadach w teren mniej więcej po 2 godzinach magazynek nie podaje kulek po wystrzale w sposób automatyczny. Trzeba wtedy przeciągnąć zamek ręcznie żeby załadować następną kulkę. Domyślam się że to wina warunków atmosferycznych, ale z drugiej strony po wpuszczeniu gazu do magazynka, ten robi się lodowato zimny więc wyklucza to wpływ temperatury. Jest to moja pierwsza replika na gaz i jeszcze nie rozbierałem jej na czynniki pierwsze więc nie wiem gdzie szukać przyczyny. Będę wdzięczny za pomoc.

Edited by sarcodon
Link to post
Share on other sites

"Podwójny spust" . Widać? ;) Ostre Glocki mają tylko bezpiecznik na języku spustowym, nie licząc 18c, który ma normalny "safe" w selektorze ognia.

 

W replice bezpiecznik/ blokada spustu jest ukryta w blaszce z "wybitym" nr. seryjnym, który znajduje się na body w miejscu montażu latarki/lasera. Blaszka jest krótsza niż wgłębienie, można ją przesunąć i tym samym zablokować/ odblokować spust. U mnie blokada lubi się zacinać, nie używam jej. Mag mam cały czas pod gazem, bawię się gloczkiem nieustannie i ani razu sam nie wystrzelił.

 

To, że zamek czasem nie pobiera kulki albo blokuje się w połowie drogi jest spowodowane zbyt małym ciśnieniem gazu, żeby go popchnąć jak należy i żeby zamek poprawnie wykonywał swoją pracę.

 

Wystarczy wszystkie ruchome elementy porządnie przesmarować i wszystko będzie pięknie działać. Początkowo myślałem, że gloczek lepiej działa "na sucho". Przesmarowany chodzi jak marzenie!

Edited by paint
Link to post
Share on other sites

Pisząc bzdury wypadałoby poczytać choć trochę o Glocku.

"Podwójny" spust to nic innego jak jedno z zabezpieczeń.

G18 nie ma pozycji "safe" na przełączniku rodzaju ognia, znajduje się tam tylko położenie do ognia ciągłego i ognia pojedyńczego.

"Safe" jest dalej w języku spustowym, pozostałych zabezpieczeniach wewnątrz zamka broni i pomiędzy uszami strzelającego.

Link to post
Share on other sites
Pisząc bzdury wypadałoby poczytać choć trochę o Glocku.

Pisząc bzdury nie wypadałoby czytać czegokolwiek, czyż nie?

 

"Podwójny spust" może i nie jest fachowym określeniem, tak jak mówienie na glocka "gloczek", ale chyba wiadomo o co chodzi. I oczywiście, że jest zabezpieczeniem, czym miałby być?

G18 nie ma pozycji "safe", ale w ostrym ustawienie przełącznika między semi a auto powoduje, że strzelać się nie da, więc na jedno wychodzi.

 

"Safe" jest dalej w języku spustowym, pozostałych zabezpieczeniach wewnątrz zamka broni i pomiędzy uszami strzelającego.

Powiedziałbym nawet, że safety. ;)

Link to post
Share on other sites

Aż rozebrałem i sprawdziłem i w Meisterze i w obu R17 blaszka z numerem seryjnym jest poprostu blaszką. To że sprężynuje jest przez to że jest podparta płaską sprężyną która jednocześnie podpiera zaczep rozkładania. i nijak to nie zabezpiecza repliki.

Link to post
Share on other sites

Problem w tym że u mnie nie ma co się przesuwać gdyż:

a) we wszystkich trzech glokach blaszka z numerem szczelnie wypełnia

okienko

b) płaska sprężynka która tą blaszkę podtrzymuje jest unieruchomiona

przez wkręt którego łeb widać po zdjęciu zamka

Link to post
Share on other sites

Apomniałbym- arend, pidzejfat, kicha29, wszyscy macie rację! Bo ARMY wypuściło DWIE serie glocka 17. ;)

Ta nowsza ma bezpiecznik pod tą blaszką, starsza nie. W nowszej blaszka jest krótsza, można ją przesuwać. W starszej blaszka jest po prostu elementem dekoracyjnym, bo co to za nr seryjny, który jest identyczny dla każdego egzemplarza? ;)

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Zgadza się, zapewne Arend masz tą wersję co ja, aczkolwiek zaskoczę was, bo tą wersję, "nieruchomej" blaszki można przerobić na bezpiecznik, gdzieś nawet jest o tym temat.

 

Osobiście nie spotkałem się z full auto, niekontrolowanymi wystrzałami itp.

Ale- magazynek w tej replice jest do bani, mam glocka ok. roku, po 6 miesiącach do uszczelnienia. Po 8 nawet to mi nie pomaga. Planuję wymienić na Marujowskiego i myślę, że będzie działał jak należy.

 

I może mi ktoś powie, wam też, jeśli zbyt lekko przeładujecie pustą replikę zamek blokuje się mniej więcej w połowie? Smaruję to, próbuję przypiłować, a czasem nawet podczas strzelania mi się tak dzieje. Może wie ktoś który element za to odpowiada?

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Kiedy zdejmiesz zamek, przyjrzyj się okolicy tego plastikowego cylindra z otworem, gdzie wlatuje gaz z magazynka. Po prawej i lewej stronie tego cylindra masz metalowe ścianki. Ta po prawej stronie jest lekko wyprofilowana ku górze, wznosi się z jednej strony i pewnie jest już nieźle starta. To właśnie wina tego elementu, że zamek nie wraca do końca, albo zacina się pośrodku. Z tego, co czytałem o tej replice, to jest to celowy zabieg, imitujący opór, jaki stawia pocisk powracającemu zamkowi. Podobna sytuacja ma miejsce, kiedy chce się przeładować broń ostrą przed pierwszym strzałem. Jeśli zrobisz to za wolno, zamek zatrzyma się w połowie, bo nie będzie miał siły, żeby wepchnąć pocisk z magazynka do komory.

 

Miałem w rękach gloczka KWA i tam sprężyna, która wraca zamek do położenia wyjściowego jest znacznie miększa, niż w modelu od ARMY, nie ma również efektu oporu, jaki zamkowi stawia pocisk. Puste strzały i to, że nie zawsze zamek zostaje w tylnym położeniu po wystrzelaniu wszystkich pocisków prawdopodobnie również są spowodowane mocą sprężyny.

 

Do tej pory miałem do czynienia w Glocku od ARMY z:

- syfonem

- nie wracającym zamkiem, kiedy gaz ma za słabą moc, żeby dobrze naciągnąć sprężynę powrotną

- zamkiem wracającym za wcześnie, przez co nie pozostaje w położeniu "tylnym"

- pustymi strzałami

- kilkukrotnymi upadkami na beton z wysokości uda i pasa

 

Magazynek trzyma świetnie, mimo, że ma siedem miesięcy, dwie litrowe butle gazu (ULTRAIR- mój ulubiony) i był używany w temperaturze poniżej 6-ciu stopni Celsjusza. Cały czas jest doskonale nasmarowany, żeby nic się w nim nie ścierało.

 

EDYTA:

Ja mam model 3-ciej generacji, jeśli wierzyć temu, co pisze na pudełku i w instrukcji.

Edited by paint
Link to post
Share on other sites

Tylko uważaj, co piłujesz, bo zepsujesz! :D Ten element jest wypukły, a przy body styka się z taką sprężynującą płaską "główką". O ile pamiętam, to toto do niczego w sumie nie służy, tylko przeszkadza w płynnym przesuwaniu się zamka...

Link to post
Share on other sites

Zastanawiam się nad zakupem tego glocka, a ponieważ najchętniej kupię używanego, nasuwają mi się dwa pytania. Z tego co zrozumiałem z powyższych postów to, po przypiłowaniu niektórych elementów znika problem niecofającego się zamka - czyli tu jest ok, ale..

 

... czy faktycznie da się włączyć blokadę spustu w płytce znamionowej (w starszej wersji), przypiłowując tę płytkę?

 

Spotkałem się z dwoma sprzecznymi informacjami dotyczącymi nowszej wersji i zastanawia mnie jak jest z oznaczeniami ostrego odpowiednika? Nowszy R17 je ma czy też może zostały one zlikwidowane?

 

Dzięki za odpowiedź!

Pozdrawiam,

 

Klecor

 

BTW. gdyby ktoś chciał się pozbyć swojego R17 - chętnie nabędę :)

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...