Arthur Currie

Napiszę jeszcze raz, bo chyba pewne rzeczy nie umieją dotrzec do pewnych osób. Zwiadowca ma za zadanie zlokalizowac przeciwnika w terenie, obserwowac go, ocenic siły i zamiary, utrzymac kontakt z przeciwnikiem (ale nie bojowy) oraz poinformowac o tym fakcie dowódcę. Bez radia trudno to wszystko zrobic (ba nawet zlokalizowac swoich). Bez mapy jest to nie możliwe i skończy się na informacji w stylu: a oni koło tych sosenek na lewo od stawu siedzieli godzine temu. Na jebance w terenie 2x2km to nie problem. Gorzej jak teren ma kilkanaście kilometrów powierzchni i jest "jako tako" znany grającym.

A co to za zwiadowca bez radia, mapy, kompasu i jakiejś przyzwoitej optyki (nie wspominam juz o bajerach takich jak noktowizor czy odbiornik GPS)?? Najlepiej kiedy takowy zwiadowca (czy inny razwiedczik) działa jeszcze z kimś w parze (do osłony i wsparcia). Inaczej to zwykła czujka/szperacz idący na czele grupki.

AD.1 Możliwym możliwe. Problem polega na odpowiednim skoordynowaniu miejsca i czasu zasadzki. Sama mapa jest jedynie narzędziem pomocniczym (jednym z wielu wraz ze zdjęciami satelitarnymi i wiedzą o ogólnej sytuacji taktycznej). AD.2 Są tacy ludzie. Dobrze jak jest z nimi ktos kto umie czytac mapę jak i sprawnie się przemieszczac. AD.3 popytaj ludzi prywatnie jak oni to robią, jak to jest organizowane itd.

I tak i nie. Samo posiadanie mapy ułatwia planowanie działań i ich koordynację. Natomiast nie znajdzie się na mapie przeciwnika jak i miejsce wyglądające na mapie dobre na zasadzkę w rzeczywistości takim byc nie musi. A na MilSimach mapa i umiejetnośc jej czytania jest podstawą do zabawy.

Ale filozofię uprawiacie. A wykopanie stanowiska strzeleckiego do pozycji leżąc to co?? Jedna z pierwszych rzeczy, której uczą na unitarce na zajęciach z inż-sapu. A jak wygląda to w necie można poszukac.

Juz dawno zanikł podział na gry konsolowe i komputerowe. W zasadzie te drugie są w odwrocie.

Niestety nie. Gra o której myślałem jest nieco starsza i pamiętam że była opisana w jednym z numerów ACS z lat 1997-1999 (i chyba w 1998) kiedy owo czasopismo nabywałem. Ma ktoś może Kupca LK Avalon?? Bo bym se pyknął w jakąś starą handlówkę.

Jak wyglądała ta dziewczynka?? Może jakby paliła papierosa?? Kiedy mniej więcej w to giercowałeś?? Bo mogę sprawdzić w prasie amigowej.

A wiesz czym różni się głowica takiego PG-7 od głowicy Stingera??

http://www.altair.com.pl/start-3007 Taka ciekawostka "snajperska".

Dla wszystkich domorosłych konstruktorów.

Wszyscy wiemy że chcesz kupic miniguna i zamontowac na swoim MD-500 (jak go juz kupisz). :evil: I robić będziesz AH-6 ze 160th SOAR :D

No nie wiem _thor co to ma wspólnego z OH-58 ;) Z OH-6 już prędzej. A rodzinka Kiowa to Bell-206

http://www.altair.com.pl Ot nowinki ze świata wojskowego. Co prawda piechota jest daleko daleko w tle ale i są ciekawe newsy o niej.

PC jest dobre do grania tylko w stare gry. Odpala się Civilization, DOOMa, Warcrafta czy inne UFO i czerpie przyjemność z gry (sic!). Jedyne ciekawsze gry ostatnich kilku lat to nowe Cywilizacje i Combat Missiony. Całą reszta gier prędzej wychodzi na konsole niż na pieca. W najlepszym wypadku równocześnie. Czasem wcale PieC nie dostaje w ogóle konkretnego tytułu (CoD 3 czy Star Wars The Force Unleashed).

Rosjanie jakiś czas temu zlikwidowali kolejowe wyrzutnie rakiet balistycznych. A pociagi pancerne to jeszcze wczesniej. Jeszcze za ZSRR poszły na żyletki.

Hmmmm może nie w połowie ale kilka ekip ma po kilka noktowizorów.

http://www.altair.com.pl/start-2868 No i teraz musicie kupic sobie strzelbę ;)

http://www.altair.com.pl/start-2868 Ot ciekawostka dla maniaków sił zbrojnych jej królewskiej mości ;)

CM:SF Cholernie trudna gierka ale ile radosci daje. Na te chwilę ciesze się demkiem które obadałem.

Smutna wieść. the-underdogs padło :( Ale gdzieś na płytkach powinno być ufo i xcom terror

Dlatego giercuje teraz tylko na psp ;) Gry na PieCa skończyły się dobre 5 lat temu a po wejściu PS3 i X360 to granie na blaszaku ma coraz mniej sensu..

http://www.aviationweek.com/aw/generic/sto...channel=defense Nowy Predatorek (z literką C).

W środę będzie można legalnie zassać ze strony redakcyjnej ;) O tutaj

To dlaczego się spinasz?? I czy sam zakupiłeś replikę wraz z zarobieniem na nią pieniędzy??