Latarka taktyczna

[ThomX]

34 minuty temu, -Otto- napisał:

Akurat mowa jest o Owińskach, gdzie gra może toczyć się w piwnicach szpitala - tam NIC nie widać bez latarek ;)
 

Czołówka to taki pomysł 2/10 z prostej przyczyny - włącznik nie jest pod ręką, a latarki nie trzyma się włączonej cały czas, bo pięknie zdradza pozycję.

 

Akurat rzeczywiście tam bym się wybrał na pierwszą strzelankę :) 

Co do czołówki to była to taka moja licentia poetica ,przekoloryzowałem trochę, żeby podkreślić sens mojego pytania :) Zddawałem sobie sprawę że równie dobrze jak z czołówką, mógłbym latać z podświetlaną tarczą na tyłku ;) 

Czyli taka latarka taktyczna ma jednak sens...ok. Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

A taki rzeczywisty minimalny koszt - żeby nie zawiesić se tego przysłowiowego duracela ledowego na lufie, tylko żeby coś to dało, prócz nie nadziania się na jakieś pozostawione przez pacjentów prętowe łóżko w podziemiach Owińskich i stworzenia romantycznego klimatu dla innych graczy delikatnie rozświetlając im drogę ciepłą poświatą zamontowanej na tłumiku świeczki , ale z drugiej strony, żeby nie obklejać taniej repliki lampą pro/uber/tactical droższą niż samochód, którym przyjadę - to ile bym musiał liczyć? :)

Edited January 7, 2019 by ThomX

[stuleja]

Zamontuj se na izolce jakąś wersję Convoya za głupie 7 dych. Poszukaj wersji którą da się błysnąć tylnym włącznikiem (a nie wersji, która włącza się przy puszczaniu guzika, taka się nie przyda). 

Nie będziesz fajny i nie przedłuzysz sobie ptaka ale jak chodzi o funkcjonalność- będzie to wszystko to co oferuje ubertaktyczny szpej za 900zł (bo wytrzymywać odrzutu nie musi itp). Po strzelance przetnij izolkę a latarkę wrzuć do szuflady w kuchni. Zaskakująco czesto może się przydać. Częściej w domu/garażu niż na strzelance. 

[ThomX]

22 minuty temu, Stuleja napisał:

Zamontuj se na izolce jakąś wersję Convoya za głupie 7 dych. Poszukaj wersji którą da się błysnąć tylnym włącznikiem (a nie wersji, która włącza się przy puszczaniu guzika, taka się nie przyda). 

Nie będziesz fajny i nie przedłuzysz sobie ptaka ale jak chodzi o funkcjonalność- będzie to wszystko to co oferuje ubertaktyczny szpej za 900zł (bo wytrzymywać odrzutu nie musi itp). Po strzelance przetnij izolkę a latarkę wrzuć do szuflady w kuchni. Zaskakująco czesto może się przydać. Częściej w domu/garażu niż na strzelance. 

https://gunfire.com/pl/products/montaz-latarki-na-szyne-ris-1152195573.html

Zdaje się, że nawet izolke będę mógł sobie darować ;) 

Chociaż z tym nieprzedłużeniem ptaka toś mnie trochę zmartwił. Absolutnie nie muszę, ale jednak trochę żal... :P ;)

[stuleja]

Zdaje się, że nawet ten montaz możesz sobie darować bo latare zamontujesz na niemal dowolnym, najtańszym montażu do lunety za pińć zotych. Ja na rowerze mam Convoya S2 zamontowanego na montażu do celownika calowym (wymaga podkładki bo latarka ma minimalnie mniej niż 25mm ale większość modeli ma 25mm). 

[Huba_lbn]

Latarkę można zamontować na zwykłym montażu do lunety za 10 zł.

A ptaka można przedłużyć tylko jak się kupi latarkę SureFire za +1k ;) Ale musisz wszystkim o tym mówić bo na pierwszy rzut oka nie odróżnisz. Z resztą tak jest z większością szpeju w ASG, do dobrej zabawy wystarczy ten najtańszy. Jak wsiąkniesz w hobby to już zupełnie inna historia...

[ThomX]

39 minut temu, Stuleja napisał:

Zdaje się, że nawet ten montaz możesz sobie darować bo latare zamontujesz na niemal dowolnym, najtańszym montażu do lunety za pińć zotych. Ja na rowerze mam Convoya S2 zamontowanego na montażu do celownika calowym (wymaga podkładki bo latarka ma minimalnie mniej niż 25mm ale większość modeli ma 25mm). 

Link dałem poglądowo, był pierwszy na liście wuja googla "montaż latarek taktycznych , ris" :)

38 minut temu, Huba_lbn napisał:

Latarkę można zamontować na zwykłym montażu do lunety za 10 zł.

A ptaka można przedłużyć tylko jak się kupi latarkę SureFire za +1k ;) Ale musisz wszystkim o tym mówić bo na pierwszy rzut oka nie odróżnisz. Z resztą tak jest z większością szpeju w ASG, do dobrej zabawy wystarczy ten najtańszy. Jak wsiąkniesz w hobby to już zupełnie inna historia...

Jakbym przedłużył, to na pierwszy rzut oka było by widać.... :P :D :D 

Ale problematykę markowego sprzętu znam już z innych hobby, wiem o co chodzi, więc absolutnie nie zarzekam się że tak nie skończe ;)

[LogaN]

Problemy zaczynają się później, jak ktoś zaczyna na nocne spotkania zabierać ze sobą w sumie 2-4 latarki, o różnych specyfikacjach i z różnymi montażami, bo przecież "każda przyda się do czegoś innego i kiedy indziej" ;). A to latarka na replikę typu szperacz do zaglądania na dystans i oślepiania przeciwnika, a to latarka ręczna o szerokim kącie świecenia i 10-tysiącach lumenów do sprawdzania terenu, a to czołówka, bo przecież podczas przemieszczania się przydadzą się wolne ręce, a i najlepiej by miała funkcję świecenia na czerwono, no i w końcu malutka i słaba latarka do oświetlania mapy czy też wnętrza namiotu, bo szkoda do tej roli przystosowywać jakąkolwiek inną ;).

A i tak później przez 90% czasu korzysta na spotkaniu z noktowizji/termowizji.

A wracając do tematu i Twoich wątpliwości. W naszym hobby szczególnie często można spotkać latarki firm: Solarforce i Convoy, a z tych nieco bardziej markowych, warte uwagi (moim zdaniem) są w szczególności Olight i Fenix, które ze względu na produkcję w chinach mają wciąż bardzo korzystny stosunek jakości, wydajności i użyteczności do swojej ceny.

Na Twoim miejscu, jeśli nie chcesz za dużo wydać, to postawiłbym na jeden z dwóch popularnych modeli od cenionych sprzedawców, np. Solarforce.eu, albo Cafel z Allegro: Solarforce L2 (różne warianty), albo Convoy C8.

Warto zwrócić uwagę na wielkość reflektora i też zadbać o odpowiednie zabezpieczenie go (np. szybką poliwęglanową). Jeśli zabierasz latarkę do airsoftowego CQB, to będzie ona bardzo narażona na trafienie w szybkę i w efekcie jej zbicie. Im większa średnica reflektora, tym łatwiej o to. Z kolei im mniejsza średnica i płytszy reflektor, to w połączeniu np. z dużym wymiarem emitera LED światło może być mocno rozproszone, a z tej przyczyny zasięg nie będzie zadowalający.

Tak, w CQB również to ma znaczenie. Jeśli przemieszczasz się w ciemnych piwnicach, to rozproszone światło robi dobrą robotę. Ale jeśli stojąc w oświetlonym miejscu będziesz chciał oświetlić wnętrze jakiegoś ciemnego pomieszczenia kilkanaście, kilkadziesiąt metrów przed Tobą - to skupiona wiązka staje się mocno przydatna.

Ogólnie latarki w airsoftcie to mimo wszystko skomplikowana sprawa - już bez względu na to czy nazywa się je taktycznymi, czy nie. Różne z nich nadają się do różnych sytuacji. Ale dla typowego airsoftowca (mam tu na myśli niedzielnego strzelankowicza, który najczęściej użyje latarki w CQB, a na milsimie/nocce raz do roku od święta) sprzęt pokroju wyżej wymienionych, w budżecie nieprzekraczającym 200 PLN, może się okazać w zupełności wystarczającym na całe airsoftowe hobby.

Byle pamiętać o zabezpieczeniu szybki.

PS: odnośnie montażu, tak jak pisali koledzy wyżej: przeważnie pasują najprostsze montaże do celowników optycznych, które można kupować już od kilku-kilkunastu PLN za sztukę. Byle upewnić się, że latarka która Cię interesuje, ma popularną średnicę: np. około 25mm lub 30mm.

Pozdrawiam

 

[Vender]

Hej, hej, pytanko.

Potrzebuję latarki mocowanej na szynę boczną hałerka. 
Najlepiej jakby miała białe i czerwone światło.

Polecacie coś?