Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Konfiguracje Oporządzenia: Część Druga


Recommended Posts

Ta, niezłe opo patrolowe na panelach udowych. Myślę, że TBM mówiąc czest mógł mieć na myśli miniczesta. Żadna masa jeśli będziesz się pilnował (same magi + radio). Jeśli masz problem z kręgosłupem zastosowałbym takie rozwiązanie w powiązaniu z plecakiem. Mniejszym i większym.

http://www.ariesoutdoor.sklepna5.pl/towar/1/chestrig-minicr.html

http://pstacticalgear.istore.pl/pl/maly-panel-piersiowy-mini-1.html

http://survivalsklep.pl/bail-out-bag/99-panel-modulowy-mod03-zielony.html (wbrew nazwie może robić za czesta jak ten wyżej, widać na zdjęciach)

 

Jeśli chcesz koniecznie na beltkicie przenieść ciężar na biodra musisz wybrać pas mocno profilowany, najlepiej z grubą pianką. Czyli pas oporządzeniowy bazujący konstrukcyjnie na pasie biodrowym plecaka. Zwróć na to uwagę przy wyborze.

Moim zdaniem Miwo odpadają. Pas AO na pewno tak działa, PSTG pewno też (tylko nie bierz Thor CQB, o ile pamiętam nie jest profilowany, a ktoś ci powinien napisać jak gruby jest Thor I).

Link to post
Share on other sites
  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Gdyby to było ASG to fakt żadna masa ale ja nosze załadowane magi do ostrej (zapomniałem o tym wcześniej napisać) a tu jeden pełny waży 0.84kg, pusty 0.34kg; co do pasa to nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby brać jakikolwiek pas typu CQB

Link to post
Share on other sites

To zmienia postać rzeczy. Niemniej jednak jeśli oszczędzasz kręgosłup to i tak musisz używać w Pajaku pasa biodrowego, który wyeliminuje pas oporządzeniowy. Pod szelki plecaka wejdą tylko taśmy, więc i tak jesteś skazany na jakiegoś miniczesta. Po prostu nie masz innej komfortowej opcji. Wystarczy ograniczyć ilość magazynków na czeście.

Link to post
Share on other sites

Ta, niezłe opo patrolowe na panelach udowych. Myślę, że TBM mówiąc czest mógł mieć na myśli miniczesta. Żadna masa jeśli będziesz się pilnował (same magi + radio). Jeśli masz problem z kręgosłupem zastosowałbym takie rozwiązanie w powiązaniu z plecakiem. Mniejszym i większym.

http://www.ariesoutdoor.sklepna5.pl/towar/1/chestrig-minicr.html

http://pstacticalgear.istore.pl/pl/maly-panel-piersiowy-mini-1.html

http://survivalsklep.pl/bail-out-bag/99-panel-modulowy-mod03-zielony.html (wbrew nazwie może robić za czesta jak ten wyżej, widać na zdjęciach)

 

Jeśli chcesz koniecznie na beltkicie przenieść ciężar na biodra musisz wybrać pas mocno profilowany, najlepiej z grubą pianką. Czyli pas oporządzeniowy bazujący konstrukcyjnie na pasie biodrowym plecaka. Zwróć na to uwagę przy wyborze.

Moim zdaniem Miwo odpadają. Pas AO na pewno tak działa, PSTG pewno też (tylko nie bierz Thor CQB, o ile pamiętam nie jest profilowany, a ktoś ci powinien napisać jak gruby jest Thor I).

 

Zarówno Thor CQB jak i Thor są wypełnione pianką, przy czym CQB nie jest profilowany, ale za to posiada duże wycięcia na montaż akcesoriów udowych. Thor I jest profilowany, idealny do zielonej. Grubość pianki to 10mm, co stanowczo wystarcza (grubsze czasami mogą powodować dyskomfort)

Link to post
Share on other sites

1. pytanie odnośnie pasa, czy pas typu PT2 nie będzie za wąski, czy ładownice i torba patrolowa będą stabilne i nie będą się majtały?

2. przy większym obciążeniu 4 pkt mocowania szelek do pasa to nie za mało (może lepsze są z większą ilością pkt mocowania)?

3. czy może lepsze od pasa typu PT2 będą

http://www.ariesoutdoor.sklepna5.pl/towar/3/rekaw-na-pas-profilowany-z-pasem-polsztywnym.html

http://miwomilitary.pl/?p=8.1177.PT-%27RATS%27.F-13.MIWO-MILITARY

http://miwomilitary.pl/?p=8.628.PT-%27GORSKI%27.F-12.MIWO-MILITARY

4. górski już ma pas wbudowany i jak to wygląda w porównaniu z pozostałymi dwoma pasami?

5. jak przy tym wszystkim sprawuje się LBE http://www.cqbtactical.pl/blackhawk-strike-harness-green-p-1353.html

Edited by Robo
Link to post
Share on other sites

Takie pytanko, mam kamizelkę atek-3 i do tego zakupiłem pas, docelowo ma do niego być zaczepiona kabura od pistoletu i manierka (z niej zrezygnowałem). Obecnie go wywaliłem bo nie potrafiłem z nim chodzić.

Jak powinienem go nosić?

ściągnięty prawie jak od spodni? podchodzi mi z bioder w górę i cała kamizelka podchodzi w górę przez niego.

luźny? jest w tedy szerszy od ciasno dopasowanej kamizelki i strasznie niewygodny.

 

Jak to ma wyglądać? Bo na razie leży w szafie jako zbędny ale kiedyś ten pistolet sobie kupię.

Link to post
Share on other sites

Robo: wg opisu RATS nie ma pasa w koplecie. PP z AO ma pas w komplecie. 4 punkty przy dobrze wyprofilowanym pasie i odpowiednio (równomiernie) obciążonym są wystarczające i zabawy w więcej, w mojej opinii nie mają sensu (były użytkownik PLCE). Jak przeciążysz tyłek to i tak nic nie pomoże. Co do majtania ładownic to duże ładownice zawsze się będą majtały, nie ważne na jakim pasie (ale ogólna odpowiedź brzmi, że 2 taśmy są wystarczające). I tak najlepiej, jeśli to pełne oporządzenie typu beltkit, po konfiguracji spiąć je wszystkie razem okrągłą gumą 4 mm. A jak będzie działać z LBE Harness to zależy jak to nosisz i ile masz wzrostu.

Landsil: ale jaki pas? Dla mnie pas ma być mocno spięty. Zakładam, że to przód ci podjeżdża. Ściągnąć mocno i równomiernie obciążyć lub wsadzić w szlufki spodni, jeśli się da.

Link to post
Share on other sites

typowy pas taktyczny, zdecydowanie za szeroki na szlufki spodni no i przykrywa je bluza.

mimo że mam kamizelkę dosyć nisko dopasowaną pas i tak zapina się jak zwykły, czyli na biodrach, w efekcie kilka podskoków albo pochylenie unosi go lekko i potem idzie już tylko w górę.

 

No właśnie na razie nie ma kabury zamontowanej z braku pistoletu, czyli to właśnie jego pustość może być problemem?

Postaram się pożyczyć od kogoś kaburę z jakąś stalą i może coś na nóż na lewą nogę i zobaczę czy w tedy będzie pasować.

Link to post
Share on other sites

1. pytanie odnośnie pasa, czy pas typu PT2 nie będzie za wąski, czy ładownice i torba patrolowa będą stabilne i nie będą się majtały?

2. przy większym obciążeniu 4 pkt mocowania szelek do pasa to nie za mało (może lepsze są z większą ilością pkt mocowania)?

3. czy może lepsze od pasa typu PT2 będą

http://www.ariesoutdoor.sklepna5.pl/towar/3/rekaw-na-pas-profilowany-z-pasem-polsztywnym.html

http://miwomilitary.pl/?p=8.1177.PT-%27RATS%27.F-13.MIWO-MILITARY

http://miwomilitary.pl/?p=8.628.PT-%27GORSKI%27.F-12.MIWO-MILITARY

4. górski już ma pas wbudowany i jak to wygląda w porównaniu z pozostałymi dwoma pasami?

5. jak przy tym wszystkim sprawuje się LBE http://www.cqbtactical.pl/blackhawk-strike-harness-green-p-1353.html

 

Ad.1 Wybór pasa powinien zależeć również od twojego wzrostu i wysokości tułowia. Jeżeli ktoś jest niski lub ma "krótki" tułów to powinien wybrać raczej pas typu PT-2. Jeżeli nie jest niski ani nie ma krótkiego tułowia to wybiera PT-2, gdy chce na nim nosić same ładownice albo niskie kieszonki. Gdy chce nosić jakikolwiek wyższy "nadupnik" lub choćby np. ładownicę na skrzynkę do PK to już wygodniej będzie jak wybierze PT-3. PT-2 bywa wygodniejszy od PT-3, gdy nosi się go z kamizelką. Jeżeli torba patrolowa, którą posiadasz ma więcej niż dwie/trzy poziome taśmy montażowe to będzie mniej się "majtać" na pasie PT-3.

Ad. 2 Ilość i rozmieszczenie punktów mocowania szelek do pasa nie powinna zależeć wyłącznie od wagi przenoszonego wyposażenia, ale również od rozmieszczenia obciążenia pasa oraz rodzaju i długości trasy, którą zamierzasz w pasie przejść/przebiec. Szelki z 4 punktami mocowania są przeznaczone na krótsze trasy i takie bardziej... :icon_biggrin: poziome, wymagają w miarę równomiernego obciążenia sprzętem i np. ciężki chlebak na tyłku będzie powodował podnoszenie się przodu pasa a w przypadku rozpięcia klamry głównej pasa w celu przyniesienia chwilowej ulgi obciążonym ramionom spowoduje "podjechanie" całości prawie pod pachy/piersi. Jak planuje się trasy dłuższe, bardziej urozmaicone (np. górskie) i nie chce się ciągle myśleć o tym co i gdzie przypiąć aby było stabilnie, lepsze będą szelki z co najmniej 6 punktami mocowania do pasa, z czego po dwie po bokach i co najmniej dwie z tyłu. Dla przykładu: szelki JACKO posiadające 7 punktów podpięcia do pasa powodują, iż przy dużym nawet obciążeniu tyłu pasa, przód nie podjeżdża w górę nawet wtedy gdy się rozepnie klamrę główną pasa (np. gdy mamy lżejszy fragment drogi i chcemy dać ramionom chwilę odpocząć).

Ad. 3

Pas GÓRSKI jest przeznaczony do poruszania się po nierównym terenie. Posiada wycięcia po bokach pozwalające na wyższe podnoszenie nóg bez powodowania nacisku na brzuch.

PAS RATS (o "rękawie na pas profilowany" nie piszę) to już dużo wyższa półka: nie dość, że wszyta z tyłu poduszeczka przyjemnie masuje kręgosłup podczas marszu, to jeszcze panele udowe można podpiąć tak aby nie zajmować głównej powierzchni montażowej pasa, ma wycięcia umożliwiające wyższe podnoszenie nóg a nawet jest kompatybilny z uprzężą alpinistyczną.

Ad. 4 Wyjaśniłam wyżej.

Ad. 5 Nasi konstruktorzy uznali, że to bardzo fajny produkt dla ludzi, którzy nie wiedzą co zrobić z rękami: zawsze mogą odpinać jeden z trzech bocznych regulatorów szelek bez groźby zgubienia oporządzenia. Poza tym ich technolog wzorował się chyba na starym modelu kapoka. Wiem, wiem, że to amerykańskie i markowe (BLACKHAWK!!!!!) i powinnam leżeć plackiem i bić pokłony.

Wymienię podstawowe wady:

- brak sensu w konstrukcji potrójnego bocznego mocowania szelek do pasa,

- proste, nieprofilowane, szerokie szelki, które po ściągnięciu pasa piersiowego będą ocierać szyję,

- regulacja boczna obwodu pasa za pomocą podwójnych taśm z regulatorami= dla tych, co szersi w pasie: utrata miejsca do przenoszenia oporządzenia,

- nieanatomiczna konstrukcja elementu, na którym mocowany jest uchwyt ewakuacyjny= efekt skrzydełek.

REASUMUJĄC: Jeżeli ktoś wybiera oporządzenie do ASG traktowanego jako chwilowa rozrywka to niech kupuje jak najtaniej i wtedy PT-2 będzie lepszy niż wszystkie inne pasy. Jeżeli ktoś traktuje ASG jako pewien sposób na życie niech kupuje dobrze. Każdy pas ma inne przeznaczenie i to co będzie dobre dla jednego dla drugiego takie być nie musi.

Link to post
Share on other sites

Dla przykładu: szelki JACKO posiadające 7 punktów podpięcia do pasa powodują, iż przy dużym nawet obciążeniu tyłu pasa, przód nie podjeżdża w górę nawet wtedy gdy się rozepnie klamrę główną pasa (np. gdy mamy lżejszy fragment drogi i chcemy dać ramionom chwilę odpocząć).

Grawitacja sobie a MIWO Lubliniec sobie. Pani Renato, wierutne bzdury Pani wypisuje. Znam ten produkt i mija się Pani z prawdą.

 

Od siebie dodam, że jeśli szuka się naprawdę komfortowych szelek trzeba szukać szelek z elementami elastycznymi. Niestety na chwilę obecną nie ma takich szelek na rynku (są pierwszej linii/ucieczkowe ale nie o nich mówimy). Wiem, że nie długo się to zmieni.

 

EDIT.

Przy okazji, kto rozpina pas by dać ramionom odpocząć? To działa na odwrót. Gdy rozepnie Pani pas to cały ciężar spada na Pani ramiona.

Edited by Wukasz
Link to post
Share on other sites

Pani Renato jak napisałem na samym początku sprzęt będzie wykorzystywany podczas długich patroli, nie jest to ASG a same magazynki ważą prawie 7kg nie wspominając już o reszcie rzeczy (będzie ponad 10kg na pasie)

Link to post
Share on other sites

Grawitacja sobie a MIWO Lubliniec sobie. Pani Renato, wierutne bzdury Pani wypisuje. Znam ten produkt i mija się Pani z prawdą.

 

Od siebie dodam, że jeśli szuka się naprawdę komfortowych szelek trzeba szukać szelek z elementami elastycznymi. Niestety na chwilę obecną nie ma takich szelek na rynku (są pierwszej linii/ucieczkowe ale nie o nich mówimy). Wiem, że nie długo się to zmieni.

 

EDIT.

Przy okazji, kto rozpina pas by dać ramionom odpocząć? To działa na odwrót. Gdy rozepnie Pani pas to cały ciężar spada na Pani ramiona.

Oczywiście, ma Pan trochę racji, ale widać, że Pan naprawdę długo w tych szelkach nie chodził. Ja wierzę tym, którzy je testowali w prawdziwych warunkach bojowych. Podczas naprawdę długiego marszu w trudnych warunkach terenowych ciężar pasoszelek rozkłada się na ramiona i biodra. Jeżeli posiada się pas z grubą pianką (np. RATS) albo miękka balistyką, to biodra odczuwają niewielką część ciężaru. Ciężar szczególnie czuć na ramionach (płaskie szelki). Chłopaki rozpinają klamrę główną pasa a czasami klamrę piersiową szelek, co powoduje, iż szelki się rozsuwają i ucisk na ramiona staje się bardziej znośny. Co innego Panie Wukaszu pochodzić trochę po pobliskim lasku a co innego maszerować godzinami po afgańskich górach. Jak ktoś chce po lasku to mu i "szelki - dusicielki" nie straszne.

Proszę mi wybaczyć, iż oceniając przydatność produktów biorę pod uwagę opinie ludzi, którzy je testują w warunkach ekstremalnych a nie np. Pana opinię. Pan oceniasz z punktu widzenia ASG a oni - nie...

Ja na ASG się nie znam więc pewnie Pan masz rację. Zdecydowana większość naszych klientów to żołnierze. Słuchamy i czytamy ich uwagi dotyczące wyposażenia, bierzemy je sobie do serca, jak trzeba poprawiamy.

Link to post
Share on other sites

To zaiste magiczne te paso-szelki z Pani firmy muszą być, bo jak pobiegałem w pożyczonych przez pewien czas (niestety tylko Beskid Sądecki a nie Hindukusz) to przy postoju i rozpięciu klamry pas robił magiczne bajobongo i nim się obejrzałem to klamrę miałem na wysokości mostka. Więc nie wiem jakie szamańskie obrzędy nad oporządzeniem robią autochtoni z tamtego regionu to jednak u nas są one całkowicie nieefektywne. No i nie wiadomo jak nie skonfigurowałbym ich to i tak po kilkunastu godzinach ryły w ramiona niemiłosiernie.

Link to post
Share on other sites

Ciężar szczególnie czuć na ramionach (płaskie szelki). Chłopaki rozpinają klamrę główną pasa a czasami klamrę piersiową szelek, co powoduje, iż szelki się rozsuwają i ucisk na ramiona staje się bardziej znośny.

Tak, to Pani zrozumiała z tego co mówili. Podciągają pas, ściągają pas na maksa i rozpinają klamrę piersiową. Wówczas szelki się rozsuwają. Mam małą sugestię. Warto czasem coś sprawdzić empirycznie zanim się publicznie walnie bzdurę, którą gimnazjalista obali. Nie, nie dzięki lekcjom fizyki tylko temu, że plecak nosi.

 

Jeśli czują taki wielki ciężar szelek pasa na ramionach to:

A) używają kiepskiego sprzętu

B) nie potrafią konfigurować sprzętu bo nie rozumieją jego ograniczeń

C) obie powyższe odpowiedzi poprawne.

 

Pasoszelki jako podstawa oporządzenia patrolowego to niestety jeden wielki mit i bzdura, z czasów ALICE i PLCE. Jak każdy mit trzyma się mocno.

Link to post
Share on other sites

To ja mam pytanie dosyć błahe, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi.

Mianowicie, poszukuję takich szerokich gum, używanych zazwyczaj do przyczepiania oporządzenia typu granat czy moduł PTT.

 

Wiecie może gdzie tak owe kupić, ewentualnie jakaś nazwa specjalistyczna? :)

 

purvelurv_120324_0005.jpg

Guma na Stazie i PTTku

Edited by Brozek
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...