

Arthur Currie
Użytkownik-
Content Count
1,618 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Arthur Currie
-
To skoro się wam (paintballistom) nie podoba artykuł to zaprotestujcie u redakcji i domagajcie się artykułu o PB. Opiszcie swoją zabawę w każdym aspekcie (speed ball jak i abstrakcyjne malarstwo lesnie) i dajcie fotki. Inaczej wylewacie swoje bóle w miejscu, które i tak na to nie zareaguje inaczej niż wzruszeniem ramion.
-
Ale mieszkamy w Polsce a tu nie ma afroamerykanów (a gdyby byli to nie znają polskiego, a gdyby znali to czy byli by na tym forum??). Pewne procedury poprawności politycznej poprostu nie obowiązują w tej zaściankowej krainie nad wisłą. Pozatym nygersów można uzasadnić "kalką" z niemieckiego.
-
Ale o co bangla w tym poście?? I jaki jest w zasadzie powód i istota sporu?? To że jedni wolą spłuczki a inni magazynki na 30 kulek?? I skoro maniakom painta nie podoba się nadąsanie airsoftowców to czemu wlążą na ich podwórko i krytykują wraz z nawracaniem?? A co do porównania airsoftu do paintballa to ludze rzeczywiście wiedzą czym jest paintball a czym jest airsoft już niebardzo. Jedynie przy okazji jakichs zlotów pojazdów militarnych czy prasie specjalistycznej jest wzmianka o airsofcie.
-
Wolf w Trójmieście załątwiaja sprawy większych imprez np. z leśniczym prywatne osoby i jakoś jest to do ugadania. Stowarzyszenie może pomóc ale nie musi. Zależy na kogo się trafi w urzędzie. Miszczu co sie dzieje w Poznaniu to nie wiem, w Trójmieście pija sie po strzelaniu, gdzieś indziej moze byc jeszcze zupełnie inaczej więc ile środowisk tyle zasad.
-
Ale airsoftowcy to nie harcerze. Lubią sobie wypić piwko tam gdzie się strzelają (mniejsza z tym czy w trakcie, czy przed czy po strzelaniu), nie lubią jako takiej dyscypliny, a airsoft ma być relaksem i odskocznią od codzienności. Ataki w postaci smiesznych artykułów w Dzienniku do nikogo nie trafiły (strzelanie kulą w płot), a w mediach jednak pokazują nas jako zakręconych ale nie szkodliwych osobników (w 2004 roku na TV4 był calkiem sympatyczny reportarz dotyczący airsoftu). A samo stowarzyszenie może, ale nie musi pomóc w czymkolwiek. Równie dobrze można iść jako osoba prywatna cos załatw
-
Porównanie TM'ów i tanich chińczykow z autopsji. TM'y z którymi ja się spotykam "na codzień" z grupką airsoftową w której jestem działąją 2-3-4 rok bez zarzutów. Cymy/Welle i inne chińskie wynalazki już nie. TM na stoku bardzo dobrze strzela mimo upływu czasu. Chińczyk na stoku niesie kulki bliżej niż taki TM, po upgrejdzie niewiele lepiej (a najczęściej i tak przegra z TM'ką), a jest bardziej zawodny (o ile nie jest to upgrejd robiony przez osobę znającą budowę gearboxów i wogóle elektryków jak włąsną kieszeń). Body: tu bez porównania wygrywa TM. Wole zdecydowanie TM'kę niż chińczyka jak
-
Ktorych glauberytach?? Bo PM-84 i PM-84P ma rączke. Dopiero późniejsze (PM-98 ma inny chwyt przedni). A R-4 w przystępnej cenie wiec znajdzie swoich amatorow (moze mocą nie powala ale nada sie do budynków).
-
Noir wtęczas juz była w powszechnym użyciu broń typu bolt-action lub jak kto woli z zamkiem obrotowo-ślizgowym 4ro taktowym. A pozatym pewnie cyferki się poprzestawialy koledze w dacie.
-
http://www.allegro.pl/item199997367_sucha_...wnosciowa_.html aktualniejsza aukcja. I dłuższy termin przydatnosci do spożycia.
-
http://demobil.pl/sklep/index.php?sk=208 tu można kupic racje wojskowe. Edit: zawsze można sprawdzic co się poleca w dziale tere zielony strategia i taktyka w ramach zywienia się w terenie. Ostatnio po doświadczeniach milsimowych z włąsną racją opisałem tam swoje doświadczenia (i jednocześnie badania naukowe do magisterki ;) ).
-
Taki makaron rzeczywiscie nie syfi menażki, kubka czy miski. Ale zamiast samego makaronu i tachania jakiegoś sosu (który notabene też niewiele ma do zaoferowania chyba ze te ze słoika ale kto na milsima bierze szklane opakowania ;) ) lepiej zrobić 2 zupki w mniejszej ilości wody.
-
Tetetka - ktoś to w Polsce rozprowadza?!
Arthur Currie replied to Westie's topic in Repliki sprężynowe
Gratuluje braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. Fiedotow 16 miesiecy i jeden post wcześniej o niej pisał włąśnie w tym topicu. -
Bystry jestes raczku jak woda w kibelku. Sprawdź kiedy aleks15 założył wątek.
-
Tego zdania nie do końca rozumiem. Na maź z czego? Mam wraźenie że napisałeś tutaj 2 albo 3 oddzielne "przepisy", tylko mam problem z rozdzieleniem gdzie się który przepis zaczyna i kończy ;] Można prosić jeszcze raz? na 1,5 porcji wody dla gorącego kubka lub zupki daje się 2 gorące kubki/zupki. mamy gęstsze danie. dokładnie tak.
-
O tym pisalem w pierwszym większym poście dotyczacym racji żywnościowej. Najlepiej do ilości wody na zupke chińską zrobic zupkę i goracy kubek tego samego smaku. Na maź 1,5 porcji wody 2 zupki lub 2 gorace kubki (tu dobre sa te moc warzyw knorra bo już jeden kubek jest dosć gęsty, z 2 8 warzyw zrobi się purre do obiadu) (i można dodać panzerwafle lub krakersy jako "wstawkę"). Mamy wteczas gęste gorące danie z moze niezbyt gigantyczną ilością kalorii ale te przychodza w puszce i krakersach. Co do smaku zupek najlepiej mi smakuje pomidorówka i gulaszowa. Dodatkowo nieśmiertelny kurczak curry vi
-
World War III Black Gold jest całkiem fajnym RTSem. Ale lepszym powinien być Close Combat z modami współczesnego pola walki (choć namietnie grywam w 2go wojenne CC).
-
Foka ale zupa w proszku nie jest podstawią wyżywienia w moim wariancie. Są nim konserwy. Zupy jako urozmaicenie posiłku zaproponowałem i kilka razy się sprawdziło już na kilkudniowych wyprawach.
-
Foka ale zmylą receptory i nie będzie się czuło głodu. Pozatym to coś ciepłego zawsze.
-
Ryż jednak za długo się gotuje jak na MilSim'y (a czasem trzeba być mobilnym niemalże 24h i nie ma czasu na dluższy postój niż 15 minut). Dlatego lepsze sa zupy w proszku bo jest ich do wyboru do koloru i na jeden dzień można do zestawu dać ze 3 rózne smaki zup (śniadanie, obiad i kolacje; pomijam 2 śniadanie w trakcie dnia/patrolu). Smakowo ich konsumpcje poprawiają krakersy jako zagryzka. A tak BTW ostatnio wyczailem orenżadki w proszku. Wystarczy wsypac je sobie do manierki w odpowiedniej ilosci i mamy soczek ;)
-
Pomysł z ryżem niezły ale trzeba 15-20 minut aby ryż się ugotował. Dlatego wole zupy instant dać do paczki. Ewentualnie kostke sojową zabrać z kostką rosołową i małym przecierem pomidorowym (o ile ktoś lubi niezbyt wyszukaną potrawkę). Suszone owoce też są dobre (a nadodatek dostarczają witamin choć można zabrać kilka tabletek centrum jako dodatek), choć nie wszystkie każdemu będą smakowały. Zresztą dobór tego co bierzemy z sobą do jedzenia to nasza włąsna sprawa i dokonujemy go na długo przed wyprawą w oparciu o wlasne gusta kulinarne (choć wiadomo ze puszka gulaszu angielskiego czy inne
-
Axel to jak doczytasz do końca co i jak to się pochwal. Bo takie gadanie ze gdzieś cośtam przezytałem kiedyśtam to poprostu gadanina. Przeczytasz dokłądnie, podasz tytuł gazety, numer i stronę to pogadamy ok??
-
Gdyby "Dziki" byly złe to Irak nie kupoiłby kilkuset wozów i nie zastanawiał sie nad kupnem klejnych. Tam je bardzo chwalą.
-
Thor_ bo fabularnie niewiele da się nowego wymyślić poza zmianą nazw stron konfliktu, miejsca czy wygladu tego lub tamtego.
-
Ale niestety narazie nie kupią/nie dokręcą niczego co by się airsoftowcom spodobało. Ludzie wolą pooglądać sobie jak Doda robi prawko. A jeśli wszyscy cfaniacy myślą ze tak łatwo nakręcić jakikolwiek program to prosze bardzo. Niech się podejmą i zrobią na przyzwoitym pozomie. Bo jeśli wydaje się wam że wystarczy nagrać faceta gadajacego przez 2 minuty na ekranie w ciągu 3 minut rozmowy "na żywo" to baaaaardzo mocno się mylicie.
-
Pamiętam ze tego dnia leciały w telewizji "Uciekające kurczaki". ;p