Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Obecnie mam kolbę G&P, ale średnio mi się podoba i wydaje mi się, że jakościowo pewnie jest podobna do tej od JG, chociaż nie wiem, bo nie miałem porównania. Z tego co mogę powiedzieć na tą chwilę, to G&P nie ma tego oczka na karabińczyk (na zawieszenie), inaczej wygląda początek prowatnicy przy zawiasie (jest skromniejsza i prostsza), o te parę milimetrów (ok. 24) można bardziej skrócić JG, ale prowadnica w G&P jest dłuższa o te samą odległość co można bardziej skrócić JG, więc G&P jest lepsza dla większych użytkowników G36.

Wyżej wymienione wnioski są oparte na podstawie wizualnej, nie mam porównania bezpośredniego z JG (długość porównałem dzięki zdjęcią w tej samej skali).

 

Musze kiedy sobie sprawić lub od kogoś pożyczyć i ją zwymiarować. Jak możesz Huba_lbn to zrób parę wymiarów (głównie prowadnicy) i napisz tutaj, a ja te same wymiary pomierzę i opiszę też tutaj.

 

 

Pozdrawiam Miszcz

Link to post
Share on other sites
  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Jak będę miał trochę czasu to porobię zdjęcia i pomierzę kolbę "snajperską" od JG.

 

1.Jakie części lepszych firm (CA, Ares), najlepiej z oznaczeniami itp. będą pasować do tej giety?

2. Co trzeba zrobić zeby lufa Aresa pasowała do JG?

 

@1

Czy ktoś oprócz Umarexa ma Giety z oznaczeniami? Chyba tylko oni mają licencję. CA i Ares mają swoje "nieostre" oznaczenia.

CA jest w standardzie TM, wiec możesz wszystko przełożyć i powinno pasować.

Giety dla Umarexa robi S&T Armamant, a przynajmniej jeszcze do niedawna robił, są one w standardzie Ares'a.

Standardy Ares i TM różnią na tyle że bez sensu jest wymiana na przykład body, gdzie są oznaczenia,

 

Nie ma sensu przekładać samego body od Umarexa, jeżeli w ogóle znajdziesz wydmuszkę do kupienia. Za wymianą body idzie imitacja bloku gazowego, uchwyt komory hop-up itp. itd. i taniej wyjdzie kupno nowej Giety :icon_wink: Czyli chcesz mieć oznaczenia - grawerowanie laserowe na body od JG lub replika do Umarexa.

 

@2

Ares i JG mają zupełnie inną imitacje bloku gazowego, ale jeżeli chodzi Ci o samą lufę zewnętrzną to Ares ma gwint prawoskrętny, a JG lewoskrętny. Więc wystarczy tylko przelotka.

Edited by Huba_lbn
Link to post
Share on other sites

okeyj, dzięki.

Ad.2 - chodziło o cały blok gazowy.

 

Nie da się przełożyć samej imitacji bloku gazowego, znaczy pewnie by się dało ale wymagało by to wiercenia w body, dorabianie jakiś uchwytów itp. czyli koszt pracy i materiałów nie współmierny do efektów, lepiej kupić G36 w standardzie Ares.

Link to post
Share on other sites

Mam problem z nową g36 (seria 608). Oddałem kilkanaście strzałów na sucho. Bateria się rozładowała (stock 8,4), naładowałem, ale teraz replika nie chce strzelać. Przy naciskaniu spustu słychać tylko ciche "puknięcie" i bateria się grzeje.

Da się coś z tym zrobić samemu, czy odesłać ją na gwarancję?

To moja pierwsza replika, więc proszę o w miarę proste wytłumaczenie.

 

Wysyłaj na gware, mi nic nie udało sie zdziałać i w końcu kolega spalił bezpiecznik. Żadne inne batki nie dawały pozytywnego rezultatu. Miałem dokładnie identyczny problem. Teraz od tygodnia czekam na naprawe z serwisu.

Edited by Rekkluse
Link to post
Share on other sites

Witam!

W mojej giecie mam adapter od JG, polecam do niego magazynki Boyi (na razie miałem okazję testować tylko parę magów tejże firmy), występują u mnie tylko lekkie luzy, ale pracuje dobrze :icon_smile:

Tak, magazynki Boyi są niemalże idealne.

Miał ktoś może do czynienia z magazynkami GFC? Słyszałem, że są to rebrandy JG, więc teoretycznie powinno być dobrze/lepiej, ale wiadomo, że w praniu czasami wychodzą ciekawe wyniki.

Żeby trochę wnieść do tematu: Magazynki plastikowe Stara też dobrze podawały, ale ciut za ciasno siedziały. Podobnie hi-cap Classic Army (za to podawał nawet lepiej niż stockowy, bo nie zacinał się gdy dokręcałem go na maksa). Dobrze też podawały pmagi Beta Project i ten chiński pmag hi-cap z taiwanguna :icon_razz: Ten ostatni cierpi na to samo co hi-cap JG. Dokręcanie na maksimum równa się zacięciom, aczkolwiek muszę spróbować potestować jeszcze raz z kulkami G&G, które póki co biją na głowę rocketsy i być może goldfire'y których używałem wcześniej.

Edited by Mixon
Link to post
Share on other sites

W swojej giecie używam tych i tego hi-capa. Krótkie magi kupiłem dlatego, ponieważ nie latają w adapterze od JG jak żyd po pustym sklepie, tak jak hi-cap i inne długie magazynki. Midy podają dobrze, hi-capa w ogóle nie używam :icon_mrgreen: Przeczytałem, że magi od Boyi siedza dobrze, kupie i sprawdze, bo jestem ciekaw.

A teraz co niecie o giecie. Ogólnie, to jestem mile zaskoczony jej osiągami. Na kulkach 0,20 mam jeśli dobrze pamiętam 380fps na stocku, kulki ładnie lecą, przyda się w końcu wymienić gumke hop siup. A teraz dwie uwagi - gdy przyszła replika, naładowałem batke, załadowałem mida i poszedłem przestrzelać, po jakiś 2 magazynkach gieta przestała strzelać. Jak ją rozebrałem to okazało się, że zębatki sięzacięły. Na początku grudnia, podczas akcji charytatywnej, replike dałem na strzelnice. Ponieważ używałem nimha, to nie zdziwiłem się, że po półtorej godzinie strzelania gieta przestała strzelać. Pomyślałem, że najzwyczajniej w świecie bateria padła. Podłączyłem baterie kolegi i okazało się, że to nie bateria. Pomyślałem, że znowu coś się z zębatkami porobiło. Wróciłem do domu, wyjąłem gb, i postanowiłem nic nie ruszać i podłączyć batke. Nacisnąłem spust i replika strzeliła. Nie wiem, magia czy co, ale tak szybko jak problem się pojawił, tak szybko zniknął. Czy ktoś wie, co może być tego przyczyną ?

Edited by kisielowy
Link to post
Share on other sites

Nie jest to chyba dział o kwestiach technicznych tej repliki, ale mi to wygląda na problem z baterią.

Nimh padł w niskiej temperaturze i zostawił zębatki w takiej pozycji, że inny działający nimh, który też był lekko osłabiony, nie mógł tego ruszyć. Po powrocie do domu i ogrzaniu się, bateria znów miała siłę wszystko ruszyć. Na zimę trzeba zainwestować w lipola i tyle.

 

Magazynki M4/16 krótkie od GFC siedzą trochę gorzej (luźniej) od boyi, ale podają.

Link to post
Share on other sites

Planuję zrobienie z g36k jg(z tego co wiem jest to model z 2011-2012, bez numeru seryjnego i wystającym podajnikiem kulek do komory w adapterze) mojej głównej repliki.

 

Planuję przełożyć do niego tłok shs'a, m135 elementa i silnik HT. Tutaj zwracam sie do bardziej doświadczonych posiadaczy tej repliki: czy zębatki JG dadzą radę? Mogę wymienić je na stockowe boyca(z ak) jednak nie wiem które są lepsze.

 

Replika pełniła by bardziej rolę wsparcia i ognia osłonowego więc auto będzie w niej nadużywane...

Edited by Tiloren
Link to post
Share on other sites

Witam mam problem ,Bo mam GFG14 czyli G36 JG smigało na stocku 20 k kulek na 11,1.Zasięg na stocka był ok ale jak to pół roku to zaczynał troszke tracić kulki czasem skręcały G&G 0.25.Grzebałem jak miałem inne stocki ale to tak do sp110.A więc zrobiłem zakupy to giety czyli tłok SHS 15 zębów metalowych + głowica SHS ,zieloną G&G oraz 130 deep fire.Styki jak to 15 k kulek na 7,4 i 20k na 11,1 troszkę przeżyły więc się chyba wypaliły ale cudem złożyłem to do kupy na sp130 ale naciągło tylko do końca tłok na 11,1 i potem dalej nie klikanie naciskałem spust i nagle dym z gb styki się tak przepaliły że się wygieły do sb a więc odłączyłem batke ,ogarnołem je ale za 2 razem też tłok do końca i nic więc rozłożyłem to i już nie daje rady więc prosze o pomoc.

Link to post
Share on other sites

Dobra jeszcze raz:

W mojej giecie od 4 miesięcy wszystko śmigało ok.Ale czasem po prostu potrzebowałem + 10 m.Smigała na 7,4 i 11,1 gdzieś przemieliła 30 k kulek po 15 k na tych batkach.Ale ok zakupiłem tłok SHS 15 zębów metalowych+sp 130 Deep Fire+Zieloną G&G.

Rozebrałem gietę i zabrałem się za tunning .Pierwsze problemy to w prowadnicy nie ma dziury a sp 130 porostu nie dałem rady włożyć(LOL)Więc znalazłem plastikową starą prowadnice z CM.028 i z pomocą śróbokręta włożyłem springa oczywiścię tłok też.Doszczelniłem głowice cylindra oraz tłoka.Smar ŁTS43.Po skręceniu i podłączeniu batki tłok naciągło tylko do końca po prostu za szybko pusciłem spust i został w tylnej pozycji.Naciskałem spust by go przepchać ale po chwili poszedł dym z gb odłączyłem szybko Lipolka 11,1 i ogarniam styki a ty wielkie zdziwienie styki się złączyły.Wyprostowałem je i jeszcze raz wszystko złożyłem.Udało mi się puścić serię.Ale po chwili znowu tłok z tyłu i nic.A nie może mi się takie coś stać na akcji więc prosze o pomoc może to być wina troszke przepalonych styków lub stockowego okablowania?

Link to post
Share on other sites

Chodzi z widocznym oporem znaczy że musiałem dość mocno przycisnąć sróbokrętem by doszedł do końca ale doszedł.

Test robiłem tylko z cylindrem a w nim tłok i przez otwór co idzie dysza naciskałem na głowice tłoka śróbokrętem.

Edited by Rikardo015
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...